KrajRegion

Dla Polek ubrania znaczą więcej niż seks?

Kobieca szarża tropem promocyjnych fatałaszków – widok, który powoduje palpitacje serca każdego mężczyzny. Niejednokrotnie po tak, szczegółowo zaplanowanej akcji mężczyzna może odczuć pustkę – w portfelu. Bo według ostatnich badań dla Polek zakupy to frajda lepsza niż seks. – Troszeczkę wina mężczyzn, troszeczkę zapominają o nas, nie dbają o nas. Jednak prościej jest iść na zakupy, prościej jest sobie zjeść ciasteczko – uważa Inez Demkowicz. Bo do namiętnego tanga trzeba już dwojga. A i satysfakcja po wykonaniu kilku figur gwarantowana wcale nie jest. – Kobiety przestają mieć ochotę na sex, czyli co? Mają mniejsze pożądanie, być może mniejsze podniecenie – oznajmia Beata Wróbel, seksuolog.

Ma to swoje plusy. W szafie statystycznej Polki nie powinniśmy znaleźć kochanka. Próżno jednak próbować zrozumieć po co w tej samej szafie kobiecie 16 par butów, 8 torebek czy kilkanaście sukienek. – A może te ciuchy je tak podniecają i sprawia im to taką frajdę, że następuje jakaś burza w mózgu? – pyta Piotr Gabriel. Więc to pewnie z powodu tej burzy potrzebny jest odpowiedni piorunochron – najlepiej w liczbie mnogiej. – Kobiety myślą o pewnej roli, którą będą mogły przyjąć – mają to taki, to a taki strój. I tych ról jest bardzo wiele, kobiety mają pod tym względem bardzo bogate potrzeby – wyjaśnia prof. Katarzyna Popiołek, psycholog.

Ale kobiece żądze niejedno mają imię. Także wizyta u kosmetyczki czy na takich salonach – w konfrontacji z mężczyzną mogą okazać się pokusą zbyt wielką. – Pogaduchy z przyjaciółką też, czy z kimś bliskim ogólnie, jakieś spotkanie w gronie przyjaciół na pewno – wymienia Marta Pypeć.

A gdzie w tym wszystkim mężczyzna? Niewdzięcznice. Nawet z cukierni nos za próg dla mężczyzny trudno jest im wyściubić. Bo, że słodyczy nigdy za wiele przekonują nawet one. – Po prostu jak przychodzę rano do pracy i są ciepłe jeszcze ciastka, takie małe, to zawsze któreś mi tam wpadnie pod rękę – wyznaje Beata Jaromin, cukiernia Jaromin. I na końcu dopiero przychodzi pora na słodycz nieco inną. – Ale potem i tak się wieczorem reflektują, że to nie tak jest prawda? Sami to wiecie panowie – puentuje Piotr Gabriel.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button