RegionWiadomość dnia

Długie kolejki po czarne złoto

Czarne złoto, na wagę złota. Szczególnie o tej porze roku takie wyczekiwanie to chleb powszedni. W kopalni Sośnica-Makoszowy w Zabrzu na swoją kolej trzeba poczekać nawet kilka dni. Ci, którym udało się przekroczyć tę bramę mogą mówić o dużym szczęściu. – Były dwa dni, wczoraj i przedwczoraj to tak troszkę lepiej było. Ale tak to 3-4 dni, żeby się raz załadować – mówi Leszek Krawczyk, przewoźnik węgla. Tu całodobowe czuwanie jest konieczne. Nie tylko dlatego, że niepilnowany samochód to okazja dla złodzieja, ale też dlatego że wielu klientów na zamówiony węgiel czeka już od lata. – Dzwonią, dzwonią i nie wiadomo komu pierwszemu przywieźć, bo każdy by chciał, a nie idzie przywieźć – zaznacza Waldemar Paleta, przewoźnik z Zabrza.

Alojzy Luks, emerytowany górnik, mieszka koło kopalni Sośnica-Makoszowy. Odległość od kopalni jest niewielka, za to szanse na węgiel dużo bardziej odległe. Talony na węgiel oddał już przewoźnikowi kilka miesięcy temu. – Do tygodnia tak miał przywieźć bez kłopotu, ale to już tak od zeszłego roku się zaczęło pieprzyć. Bo solą w oku sprzedawców są kolejki. To zdaniem Kompanii Węglowej szczyt sezonu a Ci, którzy mieli talony mogli się w węgiel zaopatrzyć znacznie wcześniej. – Będą problemy z kupnem tego węgla, dlatego że węgiel gruby czyli kostka, orzech stanowi w produkcji, wydobyciu Kompanii Węglowej około ośmiu procent – tłumaczy Zbigniew Madej, Kompania Węglowa.

I nie ma szans na to, że o tej porze wydobycie węgla będzie większe. W kopalni Wujek-Śląsk w Rudzie Śląskiej o dziwo kolejek nie ma. Nie ma, bo nie warto się tu nawet ustawiać. – Diler dostaje pewną pulę węgla i awizuje samochody, ileś tam samochodów i wtedy można dopiero przyjechać po odbiór węgla, jak jest awizacja – wyjaśnia Stanisław Kazik, przewoźnik węgla.

Informacja o odbiorze węgla, którą dostają nieliczni, czasem tylko raz na tydzień. To tylko pozornie ogranicza kolejki, bo dostęp do węgla jest i tak bardzo utrudniony.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button