Region

Do Europppy…

Związkowcy “Sierpnia” spędzają urlopy w salkach konferencyjnych Kompanii Węglowej i katowickiego holdingu,a centrala związku dla swoich członków przygotowuje kolejne oferty: Sytuacja jest podobna w wielu zakładach pracy, my nie mamy zamiaru poddawać się presji sytuacji, w której mówi się pracownikom, że mają płacić za kryzys – deklaruje Bogusław Ziętek, lider WZZ Sierpień 80.

Niebawem związkowcy zawitać mogą także w siedzibie Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W związku z tym, że zbliżają się kolejne wybory, uważam, że ten protest robią tylko pod publikę– twierdzi Marek Gaik z ZGG w Polsce, członkowie “Sierpnia” jednak temu przeczą.

Siedemnastego stycznia na zjeździe Polskiej Partii Pracy – politycznego bliźniaka Sierpnia 80 mówiono między innymi o wyborach do europarlamentu, nieoficjalnie wskazywano kandydatów. Bogusław Ziętek, ówczesny lider PPP zmienił jednak zdanie. Dziś jako lider Sierpnia mówi, że o wyborach nic jeszcze nie wiadomo: Jeżeli współpracująca z nami Polska Partia Pracy zdecyduje, że bierzemy udział w wyborach parlamentarnych, a pewnie tak będzie, to na tych listach znajdą się również związkowcy. Co ciekawe jeszcze miesiąc temu jako szef Polskiej Partii Pracy mówił: W tych wyborach chcemy jednak zaprezentować nowych ludzi to będzie lista PPP, w której zaprezentujemy swoich działaczy, znanych ze swojej działalności politycznej, związkowej (wypowiedź ze stycznia 2009). Tak znanych jak Krzysztof Łabądź, który przez ponad miesiąc współkierował strajkiem w kopalni Budryk. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że jest jednym z kandydatów do Brukseli. Pytany – nie zaprzecza: Lepiej doprowadzić do tego, żebyśmy my zamiast wychodzić jako związki na ulicę mieli swoich przedstawicieli w europarlamencie.

Do tej pory PPP miała oryginalny sposób układania list wyborczych. Na pierwszych miejscach pojawiały się nazwiska znanych polityków. Dopiero po przeczytaniu imion okazywało się, że wcale nie aż tak znanych. Jak mówi Sebastian Chachołek specjalista od marketingu politycznego protesty i okupacje mogą być pomysłem na kolejne wyborcze rozdanie: To dość specyficzne formy pokazywania się i zaistnienia w mediach, to jest na pewno świetny przykład bo kamery będą śledziły to co się dzieje i można to uznać za fajną kampanię.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Dotąd mimo różnych pomysłów na kampanię Partia Pracy przegrywała wybory i raczej trudno się spodziewać by tym razem spiła śmietankę zwycięstwa.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button