Świetna wiadomość dla fanów e-sportu! Największa impreza e-sportowa wraca do Katowic. Intel Extreme Masters w katowickim Spodku odbędzie się w dniach od 28 lutego do 1 marca.
Kto dźga nożami polityków? Ostra afera na Śląsku! TOP 5 Silesia Flesz
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w niedzielę 19:50 w Telewizji TVS
Program Intel Extreme Masters w Katowicach zapowiada się w 2020 roku imponująco! Oprócz udziału w Intel® Grand Slam, tegoroczny IEM Katowice zaprezentuje pierwsze Mistrzostwa Mistrzów CS:GO organizowane przez ESL, w ramach ESL Pro Tour. Podczas IEM Katowice 2020 odwiedzający będą mogli śledzić zmagania w Counter-Strike: Global Offensive (CS:GO), odwiedzić IEM Expo oraz wziąć udział w wielu atrakcjach.
Przez cały tydzień rozgrywek 16 najlepszych drużyn CS:GO z całego świata, będzie walczyć o pulę nagród o wartości 500,000 dolarów, tytuł pierwszego w historii Master Champion oraz punkty w rankingu Intel® Grand Slam:
– W Katowicach nie tylko pamiętamy, ale również tworzymy historię esportu. Intel® Extreme Masters będzie bardzo wyjątkowy pod tym względem – opowiadał Michał Blicharz, wiceprezes Pro Gaming w ESL.
IEM Katowice 2020 będą pierwszymi rozgrywkami Master Championship, jakie odbędą się w ramach ESL Pro Tour. Rywalizacja na najwyższym poziomie, z najlepszymi graczami na świecie, w ramach touru, który liczy ponad dwadzieścia turniejów rozgrywanych na całym świecie.
IEM Expo odbędą się w Międzynarodowym Centrum Kongresowym (ICC). W ciągu trzech dni (od 28 lutego do 1 marca) odwiedzający będą mieli okazję testować rozwiązania najlepszych marek z branży, wziąć udział w pokazach najnowszych rozwiązań sprzętowych, a także spotkać popularnych influencerów.
IEM Katowice 2020 to także finał 2. etapu Quake Pro League. W ciągu dwóch dni, dwudziestu czterech najlepszych graczy Quake na świecie będzie walczyć o tytuł Mistrza Świata w Quake na IEM Expo Katowice 2020.
– IEM nie jest wydarzeniem, które tylko na kilka dni zmienia miasto. Bez cienia przesady mówi się, że Katowice stały się globalną stolicą esportu, bo to właśnie u nas odbywają się rozgrywki finałowe. To wpływa z jednej strony globalna promocja Katowic, z drugiej realne zyski dla naszych mieszkańców. Postawię tezę, że Katowice nie byłyby dzisiaj w tym miejscu, a przynajmniej nie w takiej skali, gdyby nie pomysł, żeby zainwestować w ściągnięcie do Katowic najlepszych globalnych zawodników w dyscyplinach… esportu! Niejeden samorządowiec popukałby się wtedy w głowę na myśl wydania dużych pieniędzy i użyczenia hali „Spodka” tysiącom komputerowych „nerdów”, ale mój poprzednik, który bynajmniej nie gra w gry komputerowe, w inicjatywie dostrzegł coś wyjątkowego i postanowił taki pomysł wesprzeć. Ale chyba nawet on nie przypuszczał, jak ten projekt zmieni nasze miasto i stanie się kamieniem milowy rozwoju na długie lata – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Źródło: Katowice.eu
W Katowicach śmierdzi i będzie śmierdzieć nadal?
Kolejne huczne urodziny w Gliwicach! Pani Mariannie życzymy 200 lat!
Co za zwyrodnialec!!! Rozdeptał trzy małe kotki, a ich matkę zadźgał nożem