RegionSport

Dobiegły końca rozgrywki Orange Ekstraklasy.

Ktoś powiedział, że prawdziwych mężczyzn poznaje się nie po tym jak zaczynają, ale jak kończą. Ruch Chorzów sezon Orange Ekstraklasy rozpoczął i skończył po męsku. W pierwszym meczu rozgrywek chorzowianie pokonali w Grodzisku Dyskobolię 4:1, natomiast na zakończenie zdeklasowali Jagiellonię, wygrywając 4:0. Niebiescy wystąpili w tym meczu w nieco zmienionym składzie. Na ławce rezerwowych spotkanie rozpoczęli m. in. Adamski, Fabus czy Grzyb. W wyjściowej jedenastce pojawili się tacy gracze jak Piotr Ćwielong, Łukasz Janoszka czy debiutujący Daniel Feruga. To właśnie Ci młodzi piłkarze stanowili o sile Ruchu. Bramki dla niebieskich zdobywali wspomniani Janoszka, Feruga i Ćwielong, a także Pulkowski.Jak zakończony sezon ocenia szkoleniowiec niebieskich? DUR|00:10Dusan Radolsky: “Podstawowy cel jest zrobiony, tzn. aby w przyszłości była w Chorzowie I liga i pod tym względem na pewno jesteśmy zadowoleni.” Wygraną tą Ruch skazał, a właściwie Jagiellonia sama się skazała na grę w barażach o utrzymanie. Piłkarze Jagi grali w tym spotkaniu jakby utrzymanie mieli już pewne. DUR|00:10Józef Antoniak: “W kontekście dalszego bytu tego zespołu, na pewno czeka ogrom pracy.” Z takiego wyniku ogromnie cieszą się kibice Polonii Bytom, która pomimo porażki w Warszawie z Legią zapewniła sobie utrzymanie w Orange Ekstraklasie. DUR|00:13Wojciech Grzyb: “Zagraliśmy dzisiaj dla innych klubów, ale również dla siebie, nie chcieliśmy w żaden sposób zepsuć tego sezonu w ostatnim meczu i myślę, że Ruchowi Chorzów należą się oklaski za postawę fair.” Choć postawa fair powinna być codziennością, to biorąc pod uwagę specyfikę polskiego futbolu, oklaski Ruchowi z pewnością się należą.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button