Dopiero wygrał walkę z nowotworem, musi zmierzyć się z kolejnym

Ze szpitalną rzeczywistością 13-letni Norbert zmaga się już od 4 lat. W 2006 jego rodzice usłyszeli słowa, które wówczas brzmiały jak wyrok – chłoniak. Wtedy nowym domem chłopca stał się szpital. – Na oddziale hematologii wszyscy są rodziną, tam nie ma, że człowiek zostaje z problemem sam, tam jeden drugiemu pomaga – mówi Wojciech Jarzyński, tata Norberta.

Nic jednak nie może zastąpić atmosfery rodzinnego domu. – Jak był długo w szpitalu, to mi się nudziło, tęskniłam za nim i jak przyjechał do domu, to od razu się wygłupialiśmy – wyznaje Dominika Jarzyńska, siostra chłopca.

Kiedy wszystko zaczęło wracać do normy, a nowotwór wydawał się tylko złym wspomnieniem, po niespełna roku zaatakował zupełnie inny. Wyniki kontrolnych badań nie pozostawiały złudzeń. Ostra białaczka limfoblastyczna. – Zaczęliśmy się zastawiać, że znowu Norbert… Ciężko mi o tym mówić. To znaczy najpierw myśleliśmy, że obędzie się bez przeszczepu, że po prostu damy sobie rade tak jak za pierwszym razem – mówi Agnieszka Jarzyńska, mama Norberta. Nie udało się. Znów trzeba było zostawić rodzinny dom i przygotować się do przeszczepu.

Teraz, 64 dni po operacji Norbert powoli wraca do zdrowia. Długotrwałe leczenie oznacza jednak spore wydatki – nawet kilka tysięcy miesięcznie. – To są naprawdę ogromne koszty, które ta rodzina ponosi w przeciągu miesiąca. Można sobie policzyć codzienne koszty dojazdu do Żor do Zabrza – stwierdza Jolanta Czernicka-Siwecka z Fundacji “Iskierka”.

Rodzinie Norberta pomaga Fundacja “Iskierka”. Współfinansuje leki dla chłopca. Pomaga też po długotrwałym pobycie w szpitalu wrócić do normalności, organizując rodzinne wyjazdy. – Ważny jest przede wszystkim odpoczynek psychiczny, jest to możliwość pobycia ze swoimi rodzicami, swoim rodzeństwem, w trochę innych warunkach niż szpital. Tam też na nowo tworzą się pewne więzi – wyjaśnia Czernicka-Siwecka.

Norbert po dwóch przebytych chorobach wreszcie wrócił do domu… Jednak wciąż przyjmuje leki. Teraz w szpitalu czekają go tylko badania kontrolne i ma nadzieję, że już nigdy nie będzie musiał zostać w nim na dłużej.

Jeśli chcą Państwo pomóc Norbertowi, można to zrobić wpłacając pieniądze na konto:

Fundacja ISKIERKA, Warszawa 00-838, ul. Prosta 51

ING Bank Śląski 30 1050 1588 1000 0023 0342 1412, z dopiskiem “Dla Norberta Jarzyńskiego”.