Downstairs w Ustroniu

Idealnie przygotowany sprzęt, niezbędne akcesoria ochronne. Downhill to sport przez wielu traktowany jako … rozrywka dla szaleńców. Jak zatem nazwać zawodników, którzy zdecydowali się wziąć udział w jego ostrzejszej odmianie downstairs?
Zamiast wzgórza schody, wszędzie niebezpieczne metalowe barierki i prędkości znacznie przekraczające dozwoloną szybkość w ruchu miejskim. W Ustroniu odbyła się trzecia edycja zawodów “Downstairs”. Każda sekunda na trasie to ryzyko. Kolarze grawitacyjni od ziemi odbijali się niejednokrotnie. Co parę metrów, trzeba było popisać się nie lada umiejętnościami, żeby z zakrętów… wyjść cało. Dodatkowo pikanterię w scenariusz zawodów wpisała pogoda.
Każdy zawodnik trasę zlokalizowaną w centrum Ustronia musiał pokonać dwukrotnie. W najbardziej prestiżowej kategorii – elite najlepszy okazał się Maciej Jodko z RMF FM Pepsi Max. Na drugim stopniu podium stanął Jonasz Rożdżyński, brązowy medal z kolei zdobył Jacek Cienciała. Organizatorzy zapowiadają, że w przyszłym roku poziom trudności trasy dorówna europejskiej czołówce. Kolejna czwarta już edycja “Downstairs” Ustroń już za niespełna 365 dni.