Drastyczne podwyżki cen prądu i gazu. Ogromny cios w jaworznicką Wspólnotę Betlejem [WIDEO]

Drastyczne podwyżki cen gazu i prądu dają się we znaki kolejnym firmom i stowarzyszeniom. Spory cios otrzymała między innymi jaworznicka Wspólnota Betlejem, która skupia osoby bezdomne i takie, którym powinęła się noga w życiu. W ubiegłym roku rachunki za gaz wynosiły ok. 3,5 tys. zł miesięcznie. Teraz – w listopadzie 7 tys. zł, za grudzień już prawie 12 tys. złotych.

 

– Przykręciliśmy kaloryfery tam, gdzie się da, obniżyliśmy temperaturę. Oczywiście nie możemy tego zrobić w całym domu, w całym domu mieszka 15 osób. Staramy się już też trochę myśleć na przyszłość i postanowiliśmy kupić też piec na pellet, mamy taką możliwość. Nasz dom jest bardzo duży, nie chcemy się ograniczać do samego gazu, choć on jest wygodny dla nas – mówi ks. Mirosław Tosza, Wspólnota Betlejem.

Wspólnota Betlejem ogrzewa teraz swój dom głównie drewnem. Zwróciła się też do mieszkańców Jaworzna o wsparcie stowarzyszenia 1 procentem podatku. Podwyżki odczuła też jaworznicka firma Asplant. W ubiegłym roku za styczeń ogrzewanie hal produkcyjnych kosztowało ją ok. 8 tys. zł. Teraz już 42 tys. złotych.

– Generalnie wszystko idzie do góry i to w sposób straszliwy i dramatyczny. My akurat gazu nie używamy technologicznie, my się nim tylko grzejemy. Stąd jesteśmy tu w dużo lepszej sytuacji, niż na przykład piekarnie czy tego typu firmy. Natomiast związało się to z tym, że już obniżyliśmy sobie temperaturę i nie jest tak komfortowo, jak było. Na hali mamy w granicach 16-17 stopni C. I tak już zostanie. Nie stać nas, żeby było cieplej – mówi Piotr Skotnicki, firma Asplant z Jaworzna.

ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ

Cierpią stowarzyszenia i firmy, cierpią też miasta. Katowice już policzyły o ile wzrosną wydatki na gaz i prąd. Wyższe kwoty już trzeba było zarezerwować w tegorocznym budżecie.

– W przypadku Katowic szacujemy, że podwyżka za prąd sięgnie 54 proc., natomiast jeśli chodzi o gaz to mówimy już o 159 proc. – mówi Ewa Lipka, Urząd Miasta Katowice.

Z podobnym problemem zmagają się też Dominikanie z Katowic. W najbliższą niedzielę chcą zorganizować kwestę wśród wiernych. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na pokrycie wyższych rachunków za gaz.

 

Paweł Jędrusik