RegionWiadomość dnia

Drugie życie dzięki przeszczepowi – VI Ogólnopolskie Igrzyska dla Osób po Transplantacji

Manifestacja zwycięstwa w walce o życie. Mają od ośmiu do siedemdziesięciu jeden lat. Łączy ich jedno – są po przeszczepie. Uczą nas prawdziwego sensu i wartości w życiu. W tym drugim kibicuje im Anna Dymna, która otworzyła w Wiśle Ogólnopolskie Igrzyska Osób po Transplantacji. – Nigdy się nie nauczysz ważnych rzeczy, jeżeli nie popatrzysz na tych ludzi. Zobaczysz ile człowiek ma siły w sobie, jaki jest niezwykły. W ogóle o tym nie wiedziałam, dopóki ich nie poznałam – stwierdza Anna Dymna, aktorka, Fundacja “Mimo wszystko”.

Pokazali, że po przebyciu ciężkiej choroby wciąż są silni, ale i aktywni sportowo. – Już nie mam problemów. Moim jedynym problemem jest spłata długu, najpiękniejszego długu, jaki człowiek może posiąść, długu za życie – wyznaje Jan Statuch, Fundacja Śląskiego Centrum Chorób Serca.

Życie Renata Krzosek podarowała swojej córce dwukrotnie. Trzy lata temu u trzynastoletniej wtedy Justyny wykryto przewlekłą niewydolność nerek. Mama stała się jej dawcą. – Wspieraliśmy i dopingowaliśmy się nawzajem wszyscy – i to nas uskrzydliło. Dzisiaj wiem, że jesteśmy twarde babki, zniesiemy wszystko, a tę chorobę traktujemy jako kolejne wyzwanie – stwierdzają Renata i Justyna Krzosek, które przeszły przeszczep rodzinny.

Wyzwaniem dla Mirosława Burskiego dwanaście lat temu był powrót do sportu po przeszczepie. Teraz chodzenie to jego sposób na życie. W rywalizacji na Mistrzostwach Świata osób po transplantacji, w tej dyscyplinie nie ma sobie równych. – Doznałem tego szczęścia przeszczepu. Chciałbym, żeby wszyscy byli zdrowi, nie chorowali, ale to jest niemożliwe, ludzie umierają. Jeśli już tak się stanie, że ktoś zginie lub umiera, to chciałbym, żeby te organy trafiły do osób, które tego potrzebują, oczekują. Wówczas mają szansę – mówi.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Szansą, a zarazem lekarstwem dla osób po przeszczepie jest bycie w ruchu, choć w tej rywalizacji liczy się także zajęte miejsce. – Pacjent po latach ciężkiej choroby, jeżeli staje na starcie, biegnie na 100 metrów, skacze, rzuca, to znak, że polska myśl medycyny transplantacyjnej idzie w prawidłowym kierunku – mówi Krystyna Murdzek, Polskie Stowarzyszenie Sportu po Transplantacji. A to recepta na to, by w prawidłowym kierunku poszło też życie tych, którzy z niej skorzystali.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button