RegionWiadomość dnia

Drużyna marszałka od zadań specjalnych, czyli kto jest kim w zarządzie województwa śląskiego? [WIDEO]

Nowe twarze i nowe wyzwania. Choć problemy już dobrze znane. -Stadion, Koleje, jakby chcemy już odciąć, przestać o tym mówić to już jest naprawdę na dobrych torach i wszystko zmierza w kierunku takim, żeby stadion w końcu był dostępny dla publiczności, Muzeum Śląskie otwarte a Koleje Śląskie miały nowoczesne i coraz więcej nowoczesnych pociągów – podkreśla Wojciech Saługa, marszałek śląski. Spełnić tę na razie listę życzeń ma nowa drużyna marszałka. Choć oczekiwania w stosunku nie do wszystkich są takie same. Najmniej obciążony będzie Kazimierz Karolczak. Przedstawiciel SLD na początku tej kadencji zająć ma się kulturą. Jedno z najpoważniejszych wyzwań to wystawa w nowym Muzeum Śląskim. To udostępnienie tego miejsca zwiedzającym będzie prawdopodobnie pierwszym z długo oczekiwanych sukcesów nowego zarządu województwa. Kolejne zapewnić ma Gabriela Lenartowicz.

 

 

To będzie żelazna dama województwa śląskiego. To od jej decyzji zależał będzie los kluczowych inwestycji i przepływ pieniędzy w kolejnej perspektywie unijnego budżetu. -Tam potknięcie może się wiązać z mocnym zakwestionowaniem i tak już można powiedzieć coraz słabszej roli Platformy Obywatelskiej jako nazwijmy to tej partii rządzącej – mówi dr Tomasz Słupik, politolog. Tej partii której przypisuje się i porażki i sukcesy, a do tej pory tych porażek i wpadek było więcej. I wiele wskazuje na to że i tym razem bez potknięć się nie obejdzie. Koleje Śląskie wciąż mają szansę rozłożyć drobiazgowy plan nowego marszałka. Na wyrazu uznania wciąż oczekuje tu Stanisław Dąbrowa który z kolejami do czynienia miał już w poprzedniej kadencji. Wątpliwości ekspertów budzi między innymi nowy rozkład jazdy. Rozkład, w którym poranna podróż z Cieszyna do Katowic trwać ma ponad 3 godziny i zahaczać o małopolski Oświęcim. Zimą problemem z dotarciem w Beskidy mogą mieć nowe składy. -Z naszych rozmów z maszynistami wynika iż prawdopodobnie w jesiennym, zimowym i wiosennym terminie te jednostki nie będą w stanie wjechać na profile górskie, jak np. do Wisły czy do Zwardonia – mówi Radosław Mrózek, Stowarzyszenie Kolej na Śląsk.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

 

A to może oznaczać nieprzewidziane problemy i wydatki. Pociągu do służby zdrowia już w poprzedniej kadencji nie ukrywała Aleksandra Skowronek. W najbliższym czasie to od niej będzie zależał los wojewódzkich szpitali. -Przekształcam szpitale żeby odciążyć trochę budżet województwa. Bo tych szpitali jest bardzo dużo a nie koniecznie jest to zadanie które powinno być priorytetowe dla województwa utrzymywanie 46 szpitali – mówi Aleksandra Skowronek, wicemarszałek województwa śląskiego. I choć jej dotychczasową pracę ze względu na krótki czas ciężko oceniać, to kierunek w którym podąża zdaniem ekspertów zdecydowanie nie poprawi trudnego losu pacjenta. Powszechne skomercjalizowanie szpitali odbije się niekorzystnie na pacjentach dlatego, że priorytet dla tej formy działalności jest i ocena jego działalności będzie tylko i wyłącznie zależała od finansów – mówi Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej. A te w przypadku województwa śląskiego już są wyjątkowo napięte. Każde ich nadwyrężenie może zakończyć się katastrofą.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button