RegionWiadomość dnia

Dwie nagie bohaterki kreskówek na murze. Kontrowersyjne graffiti powstało w Rybniku [ZDJĘCIA, WIDEO]

Nowe graffiti w Rybniku, które pojawiło się na murze w pobliżu bulwarów, wielu osobom się nie podoba. Graffiti nie powstało na zlecenie miasta i nie wiadomo kto powinien zrobić z tym porządek.

 

 

TOP 5 SILESIA FLESZ sprawdza: Szpitale w woj.śląskim to umieralnie? RAPORT MIAŻDŻY!

TOP 5 Silesia Flesz – premiera w niedzielę 19:50 w Telewizji TVS


Nawet całkiem fajny, co tu ma szokować. No może jak dzieci patrzą – to trochę nie za bardzo. Ale jak dla
mnie w porządku – mówi Michał, mieszkaniec Rybnika.

Nie dla każdego w porządku. Nowe graffiti w Rybniku, które pojawiło się na murze w pobliżu bulwarów wielu się nie podoba – szczególnie matkom, które spacerują tutaj z dziećmi.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Wie pani co nie jestem w szoku, bo bałabym się jak na to dziecko moje zareaguje. Dzieci zaczynają rozumieć takie rzeczy w pewnym wieku. To jest kolorowe i na pewno to je zainteresuje – mówi Agnieszka Ulbrich, mieszkanka Rybnika.

Dwie rozebrane bohaterki kreskówek obok ścieżki rowerowej może faktycznie nie są najlepszym pomysłem. –Dopiero teraz na to patrzę – chyba jednak nie powinno takiego rysunku być. Nie na miejscu – mówi Teresa
mieszkanka Rybnika.

Dwie nagie bohaterki kreskówek na murze. Kontrowersyjne graffiti powstało w Rybniku
Dwie nagie bohaterki kreskówek na murze. Kontrowersyjne graffiti powstało w Rybniku

Kto i dlaczego wybrał takie miejsce – tego raczej się nie dowiemy. Graffiti nie powstało na zlecenie miasta i nie wiadomo kto powinien zrobić z tym porządek. Zamiast oburzenia pozostają przemyślenia – czy ten obrazek w takim miejscu ma na pewno rację bytu.

 

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Okradziona 99-latka znowu szczęśliwa! Armia ludzi o wielkich sercach ruszyła na pomoc i uzbierała pół miliona! [WIDEO]

Kaczyński ostro: Odrzucamy postkolonialną koncepcję Polski jako kraju taniej siły roboczej [WIDEO]

Cmentarz dla zwierząt w Katowicach? Chcą go radni, projekt już jest

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button