Dworzec autobusowy w Katowicach gotowy, ale budzi kontrowersje [Zdjęcia]
Wszystko na razie sterylne, ale już za półtora tygodnia i ta warstwa ochronna zniknie. Folię z tych siedzeń trzeba będzie zerwać. Drugiego lutego miejsce budowlańców zajmą tu pasażerowie, a podziemnymi drogami zacznie w końcu kursować miejska komunikacja. Komunikacja nie wszystkich zadowalająca. – Tu wysiadam, a muszę iść do Zenitu, to jest kawałek. Muszę przejść przez cały dworzec i to będzie masakra jakaś. Fajnie, żeby były wszystkie autobusy, tak jak były kiedyś pod dworcem – mówi Mariola Górowska, mieszkanka Katowic. Do podziemnego dworca wpuszczonych zostanie tylko dwanaście linii autobusowych. Przystanki dla pozostałych nadal rozsiane będą po całym centrum Katowic. – Chcemy obserwować, jak to wszystko będzie funkcjonować i zakładamy, że po jakimś czasie mogą być wprowadzane pewne modyfikacje. Natomiast na pewno w początkowej fazie będziemy to musieli bardzo dokładnie sprawdzić – zaznacza Anna Koteras, rzecznik KZK GOP.
– Obiekt jest zaprojektowany na znacznie większą liczbę autobusów. W tym momencie te 12 linii to ponad pół tysiąca odjazdów. Wydaje się, że około 30 procent jeszcze więcej można na ten obiekt wprowadzić – dodaje Daniel Muc, biuro prasowe Strabag Polska.
Z nowym dworcem w Katowicach duże nadzieje wiązali też mniejsi przewoźnicy. Jego otwarcie dla kierowców busów nie oznacza jednak komunikacyjnego eldorado. – Nie ma tam miejsca, gdzie by zaparkować. Ze stanowiska też muszę wyjechać chyba po 10 minutach i do tego by doszło, że musimy wynająć gdzieś tu parking, żeby zrobić tę przerwę i wrócić z powrotem na dworzec – wyjaśnia Marcin Grudziński, kierowca busa. Inwestor zapewnia, już na etapie projektowania dworca w symulacjach komputerowych założono, ze przez nowy przejeżdżać będzie mogła ta sama liczba autobusów, która zatrzymywała się tu przed budową. KZK GOP w minimalny sposób wykorzystuje możliwości tego miejsca. – Dysponujemy dziesięcioma stanowiskami, które są wykorzystane na początku jedynie częściowo. Nawet niektóre stanowiska w ogóle nie będą w tej chwili obsługiwały autobusów – podkreśla Antoni Pomorski, Neinver Polska.
Według ekspertów proporcje w tej inwestycji zostały mocno zachwiane. – Takie mam uczucie i mam nadzieję, że tak nie będzie, że tego typu budowle spełniają głównie funkcje pomocnicze dla centrum handlowego. Natomiast inne funkcje – dla przestrzeni publicznej – są zubożone – zaznacza prof. Stanisław Krawiec, Politechnika Śląska
Już wiadomo kiedy zacznie tu funkcjonować Galeria Handlowa. Jej otwarcie zaplanowano na połowę września tego roku. Nadal nie wiadomo jednak, kiedy na pełnych obrotach w Katowicach ruszy miejska komunikacja.
