Region

Dziadkowie do… adopcji

O tym, że świat babci pachnie szarlotką Asia Porombka wie od niedawna. Wszystko dzięki temu, że… ją ”adoptowała”. – Przygotowuje jakieś podwieczorki śmieszne, potrawy w kształcie zwierząt. Pomysł, jak zdobyć takie smakołyki jest prosty: studenci Uniwersytetu Trzeciego Wieku w czasie wolnym od zajęć oferują swoją pomoc tym, którzy babci lub dziadka już nie mają. – Żeby ludziom zająć w odpowiedni sposób czas, żeby chcieli być razem, żeby czuli się potrzebni – argumentuje Piotr Klima, pomysłodawca.

Potrzebna poczuć chciała się Maria Orłowska. Ze swoją nową wnuczką spędza każdego dnia mnóstwo czasu. Śmieje się, że jako była nauczycielka, wie jak rozmawiać z dziećmi. Ale dla Asi stara się być przede wszystkim babcią. – Ja miałam synów i mam wnuka. Nie miałam dziewczynki, więc to jest teraz poznaję taką młodą kobietkę, na moich oczach ona się zmienia i to bardzo. Nie tylko ona. Zdaniem mamy Joasi, na obecności pani Marii skorzystali wszyscy. – Na zmiany pracuję, więc dziecko spędzało cały czas samo, czy dzień czy noc musiało być samo. A dzięki Pani Marysi ona otworzyła się i nawiązała taki kontakt z nią – uważa Iwona Porombka, mama Joasi.

Bo często sama obecność jest ważniejsza, niż odrobione lekcje. – Na pewno ma więcej czasu. A cierpliwość? Raczej nie nadaje się do układania puzzli – odpowiada Asia Porombka, która ”adoptowała” babcię. Za to fantastycznie potrafi poskładać rodzinną rzeczywistość uważa psycholog Katarzyn Popiołek. – Babcia jest niezbędna, jest niezbędnym ogniwem pokoleniowym. Każdy powinien mieć babcię. Nie wszyscy mamy babcię, nie wszyscy mamy wnuki, dlatego takie adopcyjne babcie są cudownym pomysłem, ponieważ tą taką lukę pokoleniową mogą wypełnić.

Pani Maria i Asia swoją lukę już uzupełniły. – Obcy ludzie, ale bardziej się uzależniły od siebie jak rodzina – podsumowuje Iwona Porombka.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Adoptowana babcia lekiem na całe zło na pewno nie jest, ale przecież zawsze od czegoś trzeba zacząć.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button