Poniedziałki z reguły nie należą do ulubionych dni tygodnia, tym bardziej ten, który już od kilku lat nazywany jest najbardziej depresyjnym dniem w roku, czyli Blue Monday. Jak twierdzą psychologowie, aby przetrwać ten smutny dzień warto zrobić coś dobrego dla siebie np. ubrać coś kolorowego.
Nie tylko Blue Monday może mieć na nas taki wpływ. Znajdujemy się właśnie w Wilczej pełni księżyca, a to sprawia, że ludzie zazwyczaj gorzej śpią, są rozdrażnieni i mają myśli samobójcze.
-My też to przyciągamy, my jesteśmy smutni, my jesteśmy bardziej rozdrażnieni, więc to nie jest dobry dzień, ani dzisiaj, ani jutro na podpisywanie umów, na nie wiem, kupowanie jakiś takich droższych rzeczy, może bez przemyśleń, to jest taki dzień, żeby go sobie spokojnie przeżyć najbardziej łagodnie, jak się da – mówi Beata Marcinkowska, wróżka Sara.
Od samego rana otaczają nas hasła, które nawiązują do złego samopoczucia, dlatego psychologowie podkreślają, żeby nie dać sobie wmówić, że ten dzień będzie trudny i ciężki i to jakie sami będziemy mieć do niego podejście sprawi, że można go odczarować
-Kolory, którymi się otaczamy, to żeby nie były one takie smutne, ponure, troszkę nam samopoczucie, humor, nastrój podniesie, więc też warto w tym dniu, kiedy wszyscy wokół wmawiają nam, że powinniśmy być smutni zadbać o to, żeby jednak ten przyjemny aspekt podkreślić i otaczać się przyjemnymi, miłymi kolorowymi rzeczami- mówi mgr Dominik Adamek, psycholog Instytut Psychologii UŚ.
Depresyjnemu poniedziałkowi i pełni, towarzyszy jeszcze kiepska pogoda, przez burze, które wystąpiły w naszym regionie związane są chłodnym frontem, który przechodzi przez nasz kraj.
-Takich burz, które mieliśmy dzisiaj, no już nie odnotowaliśmy od dłuższego czasu, bardzo rzadko zdarzają się zimą takie wyładowania atmosferyczne z tak intensywnymi opadami śniegu, deszczu, deszczu ze śniegiem i grup śnieżnych, bo przeważnie burze kojarzą nam się z ciepłą porą roku, ale takie wyładowania atmosferyczne to rzadkość rzeczywiście w naszym kraju – mówi Agata Spruś, Planetarium Śląskie.
To właśnie w dużej mierze przez zmieniającą się pogodę i silny wiatr do jutra rana będziemy odczuwali gwałtowne skoki ciśnienia, co wpłynie na nasze złe samopoczucie oraz bóle głowy. Zmniejszą się one wraz z nadejściem wiosny, a to juz za 62 dni.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Monika Taranczewska