E-papieros

Właśnie e-papieros wkrótce zastąpi tradycyjnego papierosa. Składa się z bateryjki, z atomizera i ustnika. Trzy części, które po złożeniu przypominają długopis zyskują coraz większe zainteresowanie. Nie tylko ze względów zdrowotnych. – Nie zawiera on substancji smolistych, możemy go używać, to też duża różnica, w każdym miejscu – zachwala Krzysztof Kica, Elcigar.pl. Na przykład w pubie w Dąbrowie Górniczej. Tu tzw. e-papierosy można kupić od kilku miesięcy. Jak podkreśla właściciel obecność nikotynowego wynalazku na półce nie jest przypadkowa. – To jest taka pewna alternatywa. No szukaliśmy innych jakiś źródeł takich możliwych by przyciągnąć klientów – wyjaśnia Krzysztof Bicz, pub “Gondola”.

Których może wkrótce ubyć, bo posłowie pracują nad ustawą o zakazie palenia w takich miejscach. Jeżeli większość parlamentarna ją uchwali, puby będą wyglądać trochę inaczej niż dotychczas. – Będą musiały mieć przygotowane specjalne pomieszczenia, jeżeli zdecydują się na uruchomienie tej części, gdzie będzie można palić – tłumaczy Bolesław Piecha, poseł PiS. Bo dla wielu bywalców pubów zagęszczona atmosfera to gwarancja odpowiedniego klimatu każdego spotkania. – Jeśli bym nie zapaliła, to bym czuła się taka niedopełniona jakbym nie zrobiła czegoś co powinnam zrobić. Jakbym nie dopełniła smaku czegoś bardzo ważnego dla mnie – uważa Klaudia Wołczyk. A to, co dla jednych jest przyjemne kilka stolików dalej oceniane jest zupełnie inaczej. – Ten dym mi po prostu leciał z każdej strony prawda. Generalnie nie było to nic zdrowe jeżeli wychodziłem z tej knajpy, to nie czułem się zbyt dobrze – odpowiada Mateusz Kościelniak.

Dobrze czują się natomiast Ci, którzy spróbowali cyfrowej wersji papierosa. Oprócz tego, że nie przeszkadza niepalącym to posiada jeszcze inne istotne zalety. – Nie śmierdzi, można zapalić go w domu i nie wydaje z siebie żadnego zapachu, także nie przechodzą ciuchy, ubrania, włosy na co myślę, że wszystkie kobiety zwracają uwagę – opisuje Joanna Karbownik. Lekarze zwracają uwagę na coś zdecydowanie ważniejszego niż zapach. E-papieros jest znacznie przyjaźniejszy dla płuc niż jego przodek. – Jest to coś młodego. Coś, co się niedawno, że tak powiem urodziło, jeżeli to będzie dobre, jeżeli to się sprawdzi, no to tylko i wyłącznie cieszyć się – mówi lek med. Witold Piekorz, specjalista chorób płuc.

A mimo, że urodził się niedawno, wielu już wróży mu świetlaną przyszłość.