Ekstraklasa: Śląsk – Jagiellonia 1:2

Wynik tego meczu to spora niespodzianka, a nawet sensacja. Śląsk bowiem nie zwykł przegrywać na swoim stadionie, a Jagiellonia nie wygrała ostatnich … 32 meczów na wyjeździe. Statystyki więc bezwzględnie przemawiały za gospodarzami.

Tymczasem w pierwszej połowie Jagiellonia pokazała, że stać ją na wywiezienie trzech punktów z Wrocławia. Po 45 mninutach gry goście prowadzili 1:0 za sprawą Jarosława Lato.

W drugiej połowie na 2:0 podwyższył Remigiusz Jezierski i w tym momencie stało się jasne, że to, co wydawało się niemal niemożliwe, może stać się faktem. Wprawdzie w 76. minucie kontaktowego gola zdobył Piotr Celeban, ale to było wszystko, co w tym meczu mogli zrobić podopieczni Ryszarda Tarasiewicza. Trzy punkty powędrowały do Białegostoku.