Ekstraklasa: Widzew wygrywa w Kielcach

Widzew wygrał po bardzo dobrym spotkaniu. Dla Łodzian to pierwsze zwycięstwo po powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Pierwsza połowa stała na niezłym poziomie. Widzew zaatakował od początku meczu, ale to gospodarze jako pierwsi zdobyli gola, kiedy Andrzej Niedzielan wykorzystał podanie Pawła Sobolewskiego. Łodzianie stanęli w miejscu, a kielczanie ruszyli do ataku. Także tym razem przewaga jednej z drużyn skończyła się bramką dla drugiej. Darvydas Sernas dostał od Adriana Budki podanie i strzałem głową pokonał bramkarza Korony.
Po przerwie bardziej aktywna była Korona, ale znów to Widzew cieszył się z gola. Wynik meczu ustaliła para litewskich graczy łódzkiego zespołu – Mindaugas Panka wymienił piłkę z Sernasem, a ten drugi uderzeniem zza pola karnego podwyższył na 2:1, zdobywając drugiego gola w tym meczu. Kielczanie mieli okazje do wyrównania, ale nie potrafili tego uczynić ani Nikola Mijajlović (w 70. minucie trafił w słupek), ani Aleksandar Vuković, ani Grzegorz Lech. W końcówce wszedł jeszcze Edi Andradina, ale i on nie umiał zmusić Macieja Mielcarza do wyjęcia piłki z własnej siatki.
Widzew po dwóch kolejkach Ekstraklasy nie przegrał jeszcze meczu i ma cztery punkty na koncie. Korona pozostaje z jednym punktem z poprzedniego weekendu.