Elektrociepłownia poza szlakiem?

W Elektrociepłowni Szombierki nie kryją rozczarowania, że elektrociepłownia nie została wpisana na listę najważniejszych śląskich obiektów turystycznych. – Byłoby to związane z koncepcją nadania tożsamości obiektowi, który do tej pory był obiektem energetycznym, a w którym produkcja na dziś już powoli zostaje wycofana – uważa Krzysztof Roman, Elektrociepłownia Szombierki w Bytomiu. Ale to nie jedyny problem. Według ekspertów obiekt nie znalazł się na szlaku, bo nie spełniał innych wymaganych warunków – nie ma tu tablic informacyjnych, nie jest też odpowiednio przystosowany do zwiedzania. – Musimy pamiętać o tym, że jest to działający zakład pracy, więc zwiedzanie na jego terenie musi być zgodne z przepisami BHP. Turysta nie może wejść na teren zakładu jeżeli przepisy nie są uregulowane – tłumaczy Adam Hajduga, Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego.
Jednak robi się wszystko, żeby o elektrociepłowni nadal było głośno. Potencjał tego miejsca jest wykorzystywany coraz częściej. Szczególnie przyciąga artystów. – To jest przepiękna przestrzeń, która daje wiele możliwości. Oprócz miejsc zadbanych, które nie przypominają, że tam właśnie odbywała się jeszcze niedawno produkcja, są tam miejsca bardzo charakterystyczne – mówi Katarzyna Furmaniuk, Śląski Teatr Tańca. Charakterystyczne i kultowe dla dyrektor Filharmonii Śląskiej Grażyny Szymborskiej. Bo to miejsce było brane pod uwagę jako tymczasowa siedziba filharmonii na czas jej remontu. – W przypadku dużego koncertu, w którym bierze udział 100-osobowa orkiestra i 60-osobowy chór, to w najbliższej okolicy Katowic i w samych Katowicach nie ma takiego miejsca.
Trzeba było jednak z niego zrezygnować. Ostatecznie odstraszył zły stan budynku. Aby obiekt odzyskał dawny blask trzeba zainwestować setki milionów złotych. Szanse na znalezienie inwestora bez odpowiedniej promocji są minimalne. Znacznie zwiększyłoby je miejsce na Szlaku Zabytków Techniki, o którym jest coraz głośniej. – Przede wszystkim dużo zrobiły już tablice informujące – te brązowe, które spotyka się przy drodze wskazujące na odległości do tych najciekawszych miejsc – stwierdza Celina Zmarzlik, biuro turystyczne.
A bez tablic z napisem ”Elektrociepłownia Szombierki” wiadomo będzie jedynie, że blisko… do jej końca.