Emocje w Katowicach
Po wczorajszym zwycięstwie z ”Akademikami” z Kalisza 66 do 58, nastroje w zespole Mirosława Stawowskiego były dobre. Katowiczanie o spotkaniu numer cztery mówili “to ostatnie”. Kaliszanie z kolei po porażce byli żądni rewanżu.
Pierwsze minuty spotkania to minimalnie lepsza gra gości, którzy bezwzględnie wykorzystywali swoją przewagę fizyczna pod koszem. “Akademicy” z Katowic szybko jednak znaleźli sposób na zniwelowanie strat. Katowiczanie skutecznymi rzutami wypracowali sobie kilku punktową przewagę.
W drugiej części spotkania AZS AWF szybko trafił dwa razy za trzy i wydawało się, że będzie to początek skutecznej ucieczki gospodarzy. Niestety katowiczanie z upływem czasu popełniali coraz więcej błędów i na tablicy po 40-stu minutach gry widniał wynik 59:59. Sędziowie zarządzili więc 5 minutowa dogrywkę i po dramatycznej końcówce to katowiczanie ostatecznie wygrali 70 do 68.
W walce o utrzymanie katowiczanie okazali się lepsi od ”Akademików” z Kalisza wygrywając w końcowej rywalizacji 3-1 i to AZS AWF w przyszłym sezonie nadal występować będzie na zapleczu koszykarskiej Ekstraklasy.