Europejski Kongres Gospodarczy 2011 rozpoczęty

Wypowiedzi uczestników uroczystej inauguracji największej imprezy biznesowej w Europie Środkowej:

Jerzy Buzek – Przewodniczący Parlamentu Europejskiego, Honorowy Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Rady Patronackiej Kongresu:

W trakcie Kongresu będziemy mówić o konkurencyjności europejskiej gospodarki, o tym, jak jej pomóc, o reformach strukturalnych, które pozwolą wprowadzić Unię na ścieżkę długotrwałego i stabilnego wzrostu. Rozumiemy, że żyliśmy trochę na kredyt, że musimy więcej pracować i oszczędzać. I wiemy, że trzeba odpowiedzialnie kształtować budżety w państwach członkowskich, bo nie ma europejskiej solidarności bez odpowiedzialności.

Donald Tusk – Prezes Rady Ministrów RP:

Ciąg dalszy artykułu poniżej

My obywatele Europy Środkowej głęboko wierzymy w sens Europy i w sens Unii. Dla nas to gwarancja, że miliony ludzi mogą żyć w dobrobycie, bezpieczeństwie i pokoju. My wiemy, jaką cenę warto płacić za prawa człowieka i Europę bez granic. Jestem przekonany, że polska prezydencja będzie rewitalizacją wiary w Europę i europejskiej energii. Właśnie dlatego, że przyszłość świata nie rysuje się teraz w różowych barwach, tak ważne jest, by ci, którzy wyznają europejskie wartości, byli z nami.

Viktor Orbán – Premier Węgier:

W Europie Środkowo-Wschodniej będą stworzone dobre warunki dla rozwoju gospodarki. I ta produkcja zamiast do Chin, będzie przenoszona do krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Nie należy zapominać też o tym, że przed wybuchem kryzysu w 2008 roku, do rozwoju Europy najbardziej przyczyniały się właśnie kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Nasz region rozwijał się w szybkim tempie. Sądzę, że Katowice będą w przyszłości jednym z najważniejszych miast w Europie. Podobnie jak Praga, Budapeszt czy inne miasta tego regionu. Jeżeli chodzi o naszą prezydencję w Unii Europejskiej, to dążyliśmy do pogłębiania unijnego rynku, a ponadto chcieliśmy doprowadzić do przełomu w unijnym systemie energetycznym. Promowaliśmy i nadal będziemy promować dalsze rozszerzanie Unii Europejskiej. Zamierzamy zamknąć proces akcesyjny Chorwacji do Unii Europejskiej. Zgadzamy się z naszymi przyjaciółmi z Polski, że nadal należy zwiększać integrację europejską.

Jadranka Kosor – Premier Republiki Chorwackiej:

Najważniejszym w tym momencie celem mojego rządu jest zakończenie negocjacji w sprawie wejścia Chorwacji do Unii Europejskiej. Jesteśmy coraz bliżej zakończenia tych negocjacji i myślę, że do czerwca proces ten powinien zostać zakończony a Chorwacja stanie się 28. członkiem UE. Można powiedzieć, że dla naszego kraju będzie to oznaczać powrót do domu. Uważamy, że należymy do tego kręgu cywilizacyjnego. Oczywiście aby dojść do tego momentu musieliśmy przejść bardzo długą drogę, wypełnić ponad 120 różnego rodzaju kryteriów. Wiązało się to z przeprowadzeniem wielu, często trudnych reform gospodarczych, politycznych czy administracyjnych. Sprawia to jednak, że Chorwacja wejdzie do Unii jako kraj przygotowany i od pierwszego dnia naszego członkostwa będziemy równoprawnym partnerem.

Petr Nečas – Premier Republiki Czeskiej:

Obecnie Unia Europejska znajduje się w trudnej sytuacji. Wszyscy musimy się zastanowić nad dalszą wizją integracji europejskiej. To dla nas wyzwanie, ale również możliwość przeprowadzenia potrzebnych zmian. Z perspektywy czasu widać, że Unia Europejska i strefa euro nie były najlepiej przygotowane do kryzysu. Powstało m.in. zadłużenie krajów Unii. Cieszy mnie, że wszyscy zaczęli się zgadzać z tym, że kluczem do rozwoju nie jest zwiększanie podatków, ale zabieganie o konkurencyjność. Jednak normy prawne Unii Europejskiej nie określają jasnych zasad tworzenia konkurencyjności.

Antonio Tajani – Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej, Komisarz UE ds. Przemysłu i Przedsiębiorczości:

Pomimo trudności Europa potrafiła wspólnie odpowiedzieć na problemy, jakie przyniosły ostatnie lata. Musimy jeszcze przyjąć wiele reform strukturalnych jeśli naprawdę chcemy być konkurencyjni na rynku światowym. Moim zdaniem nasza polityka powinna opierać się na dwóch filarach – po pierwsze konsolidacja podatkowa, uzdrowienie finansów publicznych i po drugie rozwój, czyli nasza konkurencyjność wobec innych rynków. Mamy już pierwsze sukcesy – przewidywania ekonomiczne mówią, że zmniejsza się nasz deficyt publiczny i zwiększa się PKB Europy. Ma ono rosnąć także w 2012 roku. Widać więc, że obraliśmy dobrą drogę, ale nie jest to jeszcze to, czego oczekujemy. Nasza gospodarka musi ponownie znaleźć się w centrum świata. Chcemy, aby nasze finanse znowu służyły gospodarce, a nie odwrotnie.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button