Euroterminal w Sławkowie potrzebuje inwestycji, by móc rywalizować z europejską konkurencją
Można je liczyć w setkach tysięcy ton. Towary przeładowywane w Sławkowie trafiają potem na rynki azjatyckie. – Cukierki ładujemy do kontenerów i wysyłamy je do Kazachstanu na przykład. Armaturę sanitarną wysyłamy do Kazachstanu, część towarów i półproduktów chemicznych trafia do Korei. Z tamtej strony do Sławkowa trafiają surowce – opowiada Rafał Klabuhn, prezes Euroterminalu w Sławkowie. Mimo tak dużych obrotów prezes PKP uważa, że wykorzystanie Euroterminalu Sławków jest zbyt słabe. Koleje nie chcą już tu inwestować. PKP nie widzi potrzeby rozbudowy linii szerokiego toru. Nie chce też zwiększenia liczby kursujących na niej pociągów. – To okno na świat naszego województwa, jeśli one będą otwarte, a nie zamknięte, to będą wpływały dobrze na rozwój naszego województwa – podkreśla Andrzej Gościniak, przewodniczący sejmiku województwa śląskiego.
Samorząd województwa nie chce, by to miejsce umarło śmiercią naturalną. Na to jednak potrzebne są duże pieniądze. 60 milionów złotych na rozbudowę centrum logistycznego w Sławkowie już wydano. – Pierwszy warunek – nasz polski warunek – to to, że musimy się znaleźć w korytarzach europejskich, bo korytarze europejskie kończą się na terminalu w Sławkowie i jako terminal jesteśmy w korytarzach europejskich. Natomiast później już nie, później to jest linia regionalna, niektórzy mówią bocznica – wyjaśnia Paweł Podsiadło, prezes centrali zaopatrzenia hutnictwa. Teraz dziennie jeździ po niej 10 pociągów, jak twierdzi Podsiadło, to zdecydowanie za mało, by się opłacało. – Oczywiście, że Sławków nie może konkurować z wielkimi innymi, światowymi centrami logistycznymi, ale musimy zrobić wszystko, żeby umożliwić jak najlepszą obsługę tego terminalu w Sławkowie, żeby cały ten obszar mógł się rozwijać w kierunku usług logistycznych – zaznacza Mirosław Sekuła, marszałek województwa śląskiego.
Ma w tym pomóc m.in. porozumienie podpisane z lotniskiem w Pyrzowicach. Wszystko po to, by najwięksi kontrahenci do przeładunku wybierali właśnie śląski terminal. – Posiadamy wszystko, co jest potrzebne do tego, aby z naszego okręgu stworzyć potężny, dobrze funkcjonujący węzeł logistyczny. Zarówno w transporcie pasażerskim, jak i w transporcie cargo. Posiadamy lotniska i posiadamy drogi – podsumował Rafał Klabuhn, prezes Euroterminalu w Sławkowie.
Nowy wydłużony pas na katowickim lotnisku pozwoli na przyjmowanie tu większych samolotów, wzrośnie też liczba ton, które można będzie przeładować w samym terminalu. W Sławkowie powstaje już nowa płyta do składowania kontenerów, potężna suwnica, tory i drogi wewnętrzne.
