Fałszowali dokumenty, by wygrywać w przetargach – postawiono im 685 zarzutów
Policjanci z Katowic ponad rok zbierali materiał dowodowy w śledztwie. Akta sprawy, liczące 180 tomów, zostały już przekazane do prokuratury. Wśród nich znajdują się fałszywe dokumenty, które 48-letni przedsiębiorca dostarczył do 149 różnych instytucji, by zwiększyć szanse wygrania przetargów na dostawę materiałów biurowych. Oprócz tego zawierają także ekspertyzy kryminalistyczne oraz protokoły przesłuchania kilkuset świadków.
W trakcie śledztwa funkcjonariusze ustalili, że właściciel firmy w przeszłości był karany i miał zaległości z tytułu niezapłaconego podatku oraz składek ubezpieczeniowych, dlateto nie mógł brać udziału w postępowaniach przetargowych. Dokumenty fałszował w latach 2003-2007. Wśród nich są podrobione zaświadczenia o niekaralności, zaświadczenia z ZUS-u, urzędu skarbowego, listy referencyjne oraz pełnomocnictwa notarialne.
Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie przedsiębiorcy 585 zarzutów, dotyczących fałszowania dokumentów i posługiwania się nimi w czasie organizowanych przetargów. 99 kolejnych usłyszały jego trzy współpracownice. Za popełnione przestępstwa każdemu z nich grozi pięcioletni pobyt w więzieniu.
