Fatalna końcówka

Pierwsza połowa w całości należała do gospodarzy. Koszykarze MKS-u bardzo skutecznie atakowali obręcz podopiecznych Zbigniewa Pyszniaka. Bardzo dobra postawa Piotra Zielińskiego, który w całym spotkaniu zdobył aż 14 punktów spowodowała, że na przerwę dąbrowianie schodzili z 12 punktową przewagą – 45:33.
Z każdą minutą trzeciej kwarty kibice MKS-u byli co raz bardziej rozgoryczeni. Podopieczni trenera Wojciecha Wieczorka opadli z sił i mówiąc krótko nie radzili sobie ani w ataku, ani w obronie. Zespół z Tarnobrzegu świetnie wykorzystał sytuacje. Postawa Bartosza Krupy, który zaliczył aż 21 oczek spowodowała, że przed ostatnią odsłoną Siarka zmniejszyła przewagę gospodarzy zaledwie do trzech punktów.
Ostatnie 10 minut to dominacja gości. Brawurowo na parkiecie oprócz wspomnianego Krupy radził sobie Piotr Miś. Dąbrowianie nie potrafili przypomnieć sobie postawy z pierwszej połowy gry i ostatecznie przegrali to spotkanie 69-79.
To zwycięstwo dało awans Siarce na szóstą lokatę. Koszykarze z Dąbrowy natomiast muszą zadowolić się miejscem siódmym.