KrajRegionWiadomość dnia

Festiwal Kapel bez Kontraktu. Emergenza 2013, czyli młodzi, ambitni i dobrze grający na start!

Ekipa Emergenzy zaprasza na ostatnie podczas tej edycji festiwalu zmagania we Wrocławiu. Dziewięć kapel powalczy o bilet do Warszawy. A nie są to zespoły z pierwszych stron gazet. Nie mają managera, kontraktu płytowego często nawet własnego sprzętu, a o scenie i publiczności takiej jak tu mogą tylko pomarzyć.  Kapele be kontraktu – mają za to festiwale. Ten największy to Emergenza. “-trzeba wykrzesać z siebie maksimum energii, zrobić taki “szoł” na jaki stać zespół. My robimy taki “szoł” na co dzień i mam nadzieję, że tego dnia również dopisze nam forma” – mówi Mateusz Konieczny, finalista festiwalu “Emergenza.”

Bo stawka o którą walczą jest wysoka.30 koncertów w 30 najlepszych klubach Europy to jest prawdziwa petarda dla młodego zespołu. W Polsce odpalana już po raz drugi. Nowych gwiazd estrady “Emergenza” na świecie szuka się już od ponad 10 lat. “-W tej chwili mamy 33 kraje, w tym nawet Japonia, Stany Zjednoczone, Rosję czyli kraje ogromne, wielomilionowa publiczność która tak naprawdę też jest jurorem” – mówi Bartosz Bednarczuk, z Festiwalu Kapel bez Kontraktu “Emergenza”. Jurorem i to tym najważniejszym bo mimo, że festiwalowe jury ocenia między innymi to jak zespół się reprezentuje, jaki ma repertuar czy charyzmę, to najwyżej punktowana jest jej reakcja. “-Pierwsze bity są dosłownie genialne po czym nagle okazuje się że niezależnie czy mówimy o ich kibicach czy też kibicach którzy przyszli głosować za swoim innym zespołem cała publiczność tańczy” – mówi Przemysław Morawiak, członek festiwalowego jury.

Bo rodzaj muzyki nie ma tu znaczenia. Ważne tylko by zespół nie miał jeszcze podpisanego kontraktu płytowego. To bynajmniej nie świadczy o braku umiejętności. “-zespoły które na pewno rokują, na pewno są bardzo atrakcyjną jakby to powiedzieć ofertą rynkową” – dodaje Morawiak. Zdobycie nagrody w festiwalu dla wielu z nich oznacza start na profesjonalnej scenie muzycznej.”-Często gwarantujące coś, czego same kapele nie mogą sobie zasponsorować czyli wizytę w studiu nagraniowym, sesję zdjęciową, pomoc w realizacji teledysku, opieka medialna” – wyjaśnia Lesław Nowak z Festiwalu Kapel bez Kontraktu “Emergenza.”  Entuzjazm tonują dziennikarze muzyczni. Bo dziś łatwiej niż na festiwalu, można trafić na ciekawą twórczosć w internecie.

“-Staramy się zapraszać takich muzyków, którzy potrafią grać. To nie jest tak, że chcemy promować tylko zespoły które mają pasję do grania i grają gdzieś w garażu i jeszcze nierówno, tylko już takie zespoły które liczymy, że kiedyś ich płyta na półkach sklepowych się pojawi” – mówi Tomasz Brzoza, autor programu Obiektywni w Kulturze. Regionalny finalista pojawi się jeszcze w czerwcu. Laureata w finale światowym imprezy będzie można podziwiać już pod koniec wakacji.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button