Fibryna bogatopłytkowa – skuteczny stymulator tkankowy

W branży estetycznej od pewnego czasu ta substancja jest prawdziwym przebojem, choć jest przez nas znana już od dłuższego czasu. Jest pochodzenia naturalnego, szansa na odrzucenie jej przez pacjenta jest zerowa, a przy okazji posiada ona ogrom zastosowań. Chodzi tutaj o fibrynę bogatopłytkową. Czym ona tak dokładnie jest, skąd bierze się jej przewaga nad innymi środkami i do jakich celów można ją wykorzystać?

 

Czym jest fibryna?

Fibryna jest naturalnie występującym białkiem, które jest ważnym składnikiem osocza krwi. W głównej mierze odpowiada ona za krzepnięcie, tworząc tak zwane rusztowanie skrzepu. Gdy zajdzie taka potrzeba, białko to może wytworzyć specjalny enzym i rozdzielić się na długie włókna, które tworząc pewnego rodzaju sieć zatrzymującą inne ważne czynniki krwi – między innymi leukocyty i erytrocyty – umacniają powstający dopiero skrzep. Przy okazji, fibryna posiada w sobie sporą ilość komórek macierzystych.

Co jednak najważniejsze w przypadku medycyny estetycznej, substancja ta posiada naprawdę silne właściwości regeneracyjne – wspiera odnowę komórek dzięki zawartym w sobie i wcześniej już wspomnianym komórkom macierzystych, a także enzymy wzrostu. Dzięki temu w branży beauty fibryna jest wykorzystywana najczęściej jako wspomagacz odnowy biologicznej tkanek.

Jak pozyskuje się fibrynę?

Na początek wymagane jest pobranie osocza krwi pacjenta. Przed zabiegiem konieczne jest wykonanie niezbędnych badań krwi, a także wypicie sporej ilości wody (około 1.5 litra), by w jak największym stopniu rozrzedzić krew. Koniec końców najbardziej interesuje nas samo osocze, w którym znajduje się fibryna.

Po pozyskaniu krwi, nadchodzi moment na wytrącenie fibryny z osocza. Odbywa się to podczas procesu wirowania. Wolne obroty pobudzają białka fibrynowe, które zaczynają po około pięciu minutach od rozpoczęcia całego procesu budować swoją strukturę tak, jak w przypadku rozpoczynania procesu krzepnięcia w organizmie. Wtedy też można przygotować preparat, który dzięki działaniu sieci będzie bogaty w nie tylko w fibrynę, ale również w całkiem sporą liczbę płytek krwi oraz czynnika wzrostu.

Na czym polega podanie fibryny i jak ona działa?

Zabieg aplikowania preparatu fibrynowego wykonywany jest przy znieczuleniu miejscowym, by zminimalizować ból przy całej procedurze. Substancja może być wstrzykiwana na dwa sposoby – albo można ją podać wzdłuż linii zmarszczek, albo punktowo wprost do tkanki podskórnej. Jest to dość szybki zabieg, który nie jest ryzykowny. Jako że materiał zawsze pochodzi od krwi samego pacjenta, nie istnieje ryzyko powikłań czy wystąpienia reakcji immunologicznej.

W zależności od tego, jaki efekt chcemy uzyskać, potrzebna może być seria zabiegów składająca się z kilku wstrzyknięć w kilkutygodniowych odstępach. W celu utrzymania wypracowanego efektu, konieczne mogą być również wizyty odbywające się raz na parę miesięcy.

Preparat stworzony za pomocą fibryny działa niczym naturalny żel, który wypełnia puste przestrzenie, a przy okazji jest on w stanie pobudzić komórki znajdujące się już w naszym organizmie do podziału.

W czym może nam pomóc fibryna bogatopłytkowa?

Fibryny bogatopłytkowej używa się w wielu dziedzinach medycyny estetycznej. Najczęściej służy ona do poprawy wyglądu okolic oczu i powstających tam zmarszczek. Fibryna ogólnie rzecz biorąc świetnie sprawdza się przeciwko głębszym lub płytszym zmarszczkom. Zaleca się jej stosowanie również w przypadku występowania blizn, pewnego rodzaju bruzd czy w miejscach, gdzie posiadamy zapadniętą skórę. Często również wykonuje się ten zabieg w celu poprawy ukrwienia skóry lub jej lepszego nawilżenia.

Fibryna nadaje się również idealnie dla osób, które zmagają się z problemem łysienia. Dzięki czynnikowi wzrostu zawartym w preparacie, proces łysienia może zostać zahamowany, a uśpione cebulki włosów można w ten sposób pobudzić do działania. Choć nie wyeliminuje to naszych wszystkich problemów, taki zabieg może być ważną częścią terapii łysienia lub wypadania włosów.

Przeciwwskazania przed i po zabiegu

Choć fibryna i zawarte wraz z nią w preparacie składniki w stu procentach podchodzą od pacjenta, który poddaje się zabiegowi, istnieją pewne przeciwwskazania przed wykonaniem takiej operacji. Oczywiście istnieje też parę rzeczy, których należy unikać po takim zabiegu, by po pierwsze nie zmarnować swoich pieniędzy i pracy lekarzy, a po drugie – nie zrobić sobie krzywdy.

Przede wszystkim z zabiegu wstrzyknięcia preparatu fibrynowego z miejsca wykluczane są osoby z chorobami krwi i chorobami nowotworowymi. Takiej operacji nie mogą również podjąć się kobiety w ciąży lub karmiące piersią. Ciężka infekcja lub stosowane niedawno antybiotyki ze względu na ewentualną obecność leków również jest dyskwalifikacją. Marzenia o przejściu takiego zabiegu mogą nam również popsuć nawracające stany zapalne, cukrzyca czy przyjmowanie leków przeciwzakrzepowych.

Po samym zabiegu surowo zabronione jest korzystanie z sauny oraz solarium przez dwa tygodnie. To samo tyczy się opalania. Na wszelki wypadek warto również stosować mocne kremy z filtrem. Po czternastu dniach można stopniowo wracać do wymienionych wyżej aktywności.

Artykuł powstał we współpracy z firmą https://www.medykdent.pl

źródło: materiał partnera