Finał Pucharu Polski nie dla Niebieskich

Ruch Chorzów, który musiał zdobyć dziś co najmniej jedną bramkę, rozpoczął mecz od ataków na bramkę Pogoni. W pierwszej połowie “Niebiescy” mieli dwie okazje do strzelenia gola, ale nie potrafili pokonać Radosława Janukiewicza. Do przerwy Pogoń nie zaprezentowała żadnej groźnej akcji, ale bliżej była upragnionego awansu.

W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się. Ruch atakował, a szczecinianie głównie bronili dostępu do własnej bramki, tylko od czasu do czasu odważniej naciskając na gości. W ostatnim kwadransie Pogoń zaczęła grać aktywniej, oddała kilka dobrych strzałów, ale żaden z nich nie zakończył się golem. Także chorzowianie do końca próbowali zmienić losy dwumeczu, ale bezskutecznie i niespodzianka stała się faktem.

Pogoń zagra w finale Pucharu Polski ze zwycięzcą dwumeczu Jagiellonia Białystok – Lechia Gdańsk. Pierwszy mecz, w Trójmieście, wygrała Jagiellonia 2:1. Rewanż jeszcze dziś. Finał zaplanowano na 22 maja w Bydgoszczy.