Galeria Zabrze prawie gotowa. Wielkie otwarcie coraz bliżej [Zdjęcia]

Galeria Zabrze prawie gotowa na przyjęcie klientów. Prawie, bo na dziesięć dni przed otwarciem, które i tak opóźniło się o kilka miesięcy, wciąż nie ma odbioru technicznego. – Odbiór strażacki z wczorajszego dnia jeszcze przeciągnął się na dzień dzisiejszy. Tak jak powiedziałam na wstępie – nie chcieliśmy zmieniać już terminu konferencji – tłumaczy Karolina Nowak, TZB Sp. z o.o. Większość powierzchni Galerii Zabrze, jak zapewnia inwestor, została już wynajęta. Zbyt wielu najemców jednak wciąż nie widać. Widać za to narastający niepokój handlowców z zabrzańskiej ulicy Wolności, która i tak już zamiera. – Poza bankami, ciucholandami tanimi, sklepami z rzeczami chińskimi praktycznie nic nie funkcjonuje. Handlu jako takiego tu w centrum nie ma – uważa Barbara Czingoń, właścicielka Apteki “Pod Gwiazdą” w Zabrzu.

GALERIA ZABRZE – ZOBACZ ZDJĘCIA

Wcale nie lepiej mają się też usługi. Tym bardziej, że od dziesięciu lat w centrum Zabrza już jedno centrum handlowe działa. Przedsmak tego drugiego, w którym nie zabraknie punktów gastronomicznych już teraz odczuwają restauratorzy. – Jeszcze galeria nie jest otwarta, a już mam informacje o podkupywaniu pracowników, poniekąd jakichś donosach. To już nie jest przyjemne. Gdyby tego nie było jak najbardziej byłbym za tym, żeby się miasto rozwijało, ale to musi zamykać się w ramach jakiejś uczciwości – podkreśla Maciej Grabowski, Caffe-Pizzeria Tukan w Zabrzu. Uczciwie, jak zapewniają zabrzańscy urzędnicy i inwestor, byli dobierani najemcy do galerii i o jakiejkolwiek konkurencji dla małych przedsiębiorców mowy nie ma. – Inwestor stawia na nowe marki. Na marki, których w mieście nie ma, a więc nie będziemy sobie podbierać klienta. Myślę, że klient będzie wybierał nas, a my musimy być po pierwsze kreatywni, po drugie wyjść do tego klienta – oznajmia Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza.

O ile w ogóle klienci będą stąd wychodzić, w poszukiwaniu mniejszych sklepów. Podobnie jak w Katowicach, gdzie powstaje znacznie większa galeria w ścisłym centrum. Straty handlowcy w tej części miasta liczą już od początku jej budowy. – Bazowaliśmy na klientach stałych. Nowi nie dochodzili, gdyż po prostu nie było tu przejścia praktycznie. Teraz już wszystko się poprawiło, natomiast co będzie w przyszłości trudno powiedzieć, gdyż nie wiadomo jak się rynek zachowa – podsumował Adam Jabłoński, Sklep Militarny Pentagon w Katowicach.

Na ogół zgodnie z prawami natury, gdzie mniejszy przegrywa z tym większym.