AlarmRegionWiadomość dnia

Garaże grozy w Rudzie Śląskiej! Mogą się zapaść bo stoją na… [ZDJĘCIA, WIDEO]

Stoją już od ćwierć wieku, ale teraz będą musiały zniknąć. Kilkadziesiąt garaży w Rudzie Ślaskiej zbudowanych zostało na jednym z głównych wodociągów w mieście. To tykająca bomba. Na razie z zagrożenia nic nie robią sobie mieszkańcy, którzy proponowanej przez urzędników przeprowadzki, nie biorą na poważnie.

 

Te klucze będzie można odwiesić …na dobre. Bo to co zwykle jest gwarancją bezpieczeństwa tu stanowi całkiem realne zagrożenie. Garaże przy ulicy Chorzowskiej i Kolistej w Rudzie Śląskiej, choć stoją tu od przeszło 30 lat, mają zostać zlikwidowane. -Każdy by chciał zostać, bo każdy ma blisko do garażu, a gdzie miejsce wyznaczą to ja nie wiem czy kaj za cmentarzem. To nie mogę pani nic konkretnego powiedzieć – mówi jeden z mieszkańców. Zostać w tym miejscu nie mogą, bo tuż pod nimi leży jeden z głównych wodociągów w Rudzie Śląskiej. –Ojciec mój budował ten garaż 35,40 lat temu i do tej pory nic nam się w tych garażach nie stało. Teraz nas straszą, że może być po prostu  ..może nam te garaże zmyć, może nam się coś z tymi garażami stać – mówi Dariusz Balcerzak, mieszkaniec Rudy Śląskiej.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

 

ZDJĘCIA: Garaże na Kolistej i Chorzowskiej w Rudzie Śląskiej mogą zniknąć, zmyte przez wodociąg na którym stoją!

 

 

Problem wyszedł na jaw sześć lat temu, kiedy próbowali tę samowolę budowlaną zalegalizować. Wtedy okazało się, że przeszkodą jest rurociąg GPW, który tuż po wybudowaniu nie został naniesiony na mapę. Wodna, ale głośno tykająca bomba. -Deklarujemy wszystkim najemcom, że jeżeli złożą takie oświadczenie, ze nie będą rościli żadnych roszczeń w stosunku do właściciela rury czyli GPW ani do gminy, to my te garaże tolerujemy…i to jest rozwiązanie tymczasowe – mówi Michał Pierończyk, wiceprezydent Rudy Śląskiej. Docelowe to przeniesienie garaży w inne miejsce. Na to jednak nie ma tutaj zgody.

 

Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego nakazał już rozbiórkę 13 garaży. -Nie możemy przyjmować tego, że skoro przez 30 lat nic się nie stało, to nie może się zdarzyć teraz – mówi Anna Rojowska, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Rudzie Śląskiej. Wyciekająca pod ciśnieniem z wodociągu może je po prostu zmyć. Mimo to miasto od decyzji inspektora odwołało się. Wszystko po to, by samochody mieszkańców z Nowego Bytomia mogły tu zostać jeszcze przez całą zimę. Teraz nad sprawą ma się pochylić wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego. -Decyzje nie są ostateczne,czyli póki nie będzie rozpatrzone odwołanie, to ta decyzja po prostu nie może być wykonana – mówi Anna Rojowska, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Rudzie Śląskiej. Jedyne co zostaje to czekać – na wielką wodę lub na wielką przeprowadzkę do przygotowywanych przez miasto całkiem nowych garaży.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button