Adwokat Janusz Margasiński, pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych uważa, że linia obrony Kiszczaka jest nieuzasadniona. Jego zdaniem szyfrogram był jedynym dokumentem, który pozwalał skierować do pacyfikacji zakładów, między 13 a 16 grudnia 1981 roku, oddziały wyposażone w broń palną i na użycie przez te oddziały broni. Zarazem Janusz Margasiński podkreśla, że uzasadnienie użycia siły przez Kiszczaka zagrożeniem bytu państwa to mit.
Kolejna rozprawa ma odbyć się 2 marca. Wtedy, pojawi się najprawdopodobniej nowy świadek w sprawie.
W pierwszym procesie generał Kiszczak został uniewinniony. Po uchyleniu wyroku przez sad apelacyjny w ponownym procesie, Kiszczaka skazano na 2 lata więzienia. Ten wyrok został również uchylony a w trzecim procesie sąd uznał, że zarzut wobec Kiszczaka przedawnił się jeszcze w PRL.