GKS Jachym Tychy vs Kupczyk Kraków

Stawką spotkania między szóstym w tabeli Esktraklasy futsalu Kupczykiem Kraków a znajdującym się oczko niżej Jachymem Tychy była możliwość walki o czołowe lokaty na koniec sezonu.
Pierwsza połowa to dominacja gości. W hali przy Piłsudskiego oporu gościom nie potrafili stawić ani bracia Piotr i Michał Słonina ani bramkarz Dariusz Dłużniewski. W rezultacie worek z bramkami otworzył strzałem w piątej minucie Michał Słupek. Na 2:0 siedem minut później podwyższył Tomasz Leśniok.
W pierwszej minucie drugiej odsłony gry optymizmem tyskich kibiców natchnął Michał Słonina. Radość nie trwała jednak długo. Dwie minuty później na 3:1 trafił Krzysztof Marzec. Tyszanie ruszyli w dramatyczną pogoń za ekstraklasowymi punktami. Na 3-2 w 25 minucie trafił Marek Adamczyk a minutę później na 3-3 wyrównał Rafał Harazim. Bramkarza gości w 31 minucie raz jeszcze pokonał Harazim wprawiając w euforię tyskich kibiców. Krakowianie nie dali jednak za wygraną, 4 minuty przed końcem wyrównał Marcin Czech. Losy meczu natomiast przesądził Michał Słupek zdobywając gola na 5-4 a przypieczętował Krzysztof Filipczak.
GKS Jachym Tychy – Kupczyk Kraków 4-6. Ta wygrana gwarantuje krakowianom 5 miejsce w tabeli Ekstraklasy.