GKS Katowice zmierzy się z Zagłębiem Lubin

Zagłębie Lubin walczy o Ekstraklasę, GKS Katowice o pierwszoligowy byt – już samo zestawienie aspiracji obu zespołów wskazuje nam faworyta środowej potyczki. Gdy dodamy do tego jeszcze fakt, iż zawodnicy z Lubina zdobyli w rozgrywkach najwięcej, bo aż 48 goli. Kibice “GieKSy” mogą drżeć o wynik. Wiele więc będzie zależało od bramkarza GKS-u. – Jestem dobrej myśli i ufam tym chłopakom. Obaj, tak Jacek Gorczyca, jak Maciek Budka są w dobrej formie, a który wyjdzie, zadecydujemy dziś w sztabie szkoleniowym – stwierdza Jarosław Tkocz, trener bramkarzy GKS-u Katowice.

Wedle naszych informacji to jednak Jacek Gorczyca powinien stanąć między słupkami. Bramkarz to jedno, ale ważna będzie także taktyka katowickiej jedenastki na ten mecz. – My zawsze podchodzimy ambitnie i postaramy się zagrać z kontry – przyznaje Krzysztof Kaliciak, zawodnik GKS-u Katowice.

Oprócz Kaliciaka, który na początku swojej przygody z piłką grał w Zagłębiu Lubin, kibice przy Bukowej liczą na najlepszego strzelca zespołu Bartosza Iwana. – Jedziemy tam, by wyjść na boisko, powalczyć i osiągnąć korzystny rezultat. Na pewno nie jesteśmy faworytami, ale postaramy się o niespodziankę taką jak choćby GKS Jastrzębie – oznajmia Bartosz Iwan, także piłkarz GKS-u.

Sztab trenerski GKS-u wierzy w piłkarzy i liczy, że Ci… nie “oleją” sprawy.