GKS Katowice zmierzył się z BKS-em Stal Bielsko-Biała

Pierwszej połowy tego spotkania katowiczanie na pewno nie zaliczą do udanych. W drugiej połowie piłkarze Roberta Moskala zdołali jednak doprowadzić do wyrównania. Na obecnym etapie przygotowań nie wyniki są jednak najważniejsze. Katowiczanie wdrażają w życie nowy system gry. – Na dzień dzisiejszy szukam dla drużyny optymalnego ustawienia, bo przy tej ilości pomocników, których tutaj mamy, szkoda byłoby ich tracić – tłumaczy Moskal.
Tymczasem znowu pojawiły się informacje o wejściu do klubu Sabri Bekdasa, tureckiego biznesmena. Piłkarze GKS-u po poprzednich doświadczenia nie zawracają sobie jednak tym głowy. – Na razie robimy swoje, trenujemy i tym właśnie chcemy się głównie zajmować. A co i jak w klubie, jak wyglądają sprawy organizacyjne, to myślę, że od tego są kompetentne osoby, żeby się tym wszystkim zająć i mam nadzieję, że tak się stanie – mówi Piotr Plewnia, piłkarz GKS-u Katowice.
Piłkarze GKS-u 2 lutego wyjadą na tygodniowe zgrupowanie do Dzierżoniowa.
Nieco spokojniej jest w Bielsku. BKS będzie walczył o awans do II ligi, ale co ciekawe na obóz przygotowawczy bielszczanie wyjadą dopiero… w marcu.
Jutro bielszczanie odpoczywają, “Gieksa” natomiast wystąpi w charytatywnym turnieju w Mysłowicach.