242 km na godzinę. Jadący na motocyklu mieszkaniec Zawiercia przekroczył dozwoloną prędkość o 102 km na godz. W trakcie policyjnej kontroli wyszło także na jaw, że motocykl nie ma obowiązkowych badań technicznych. W ostatnim czasie policyjna kamera nagrała kilku miłośników szybkości.
Czytaj także: Katowice chcą pozwać do sądu organizatorów marszu nacjonalistów
Jeden z kierowców został zatrzymany w Będzinie, na DK 86 przez policjantów z sosnowieckiej grupy Speed. 44-latek, który jechał mercedesem, miał na liczniku prawie 170 km/h. Mężczyzna został ukarany 400-złotowym mandatem karnym oraz 10 punktami karnymi.
Drugi, kierowca motocykla został zauważony na autostradzie A1. 52-latek poruszał się z taką prędkością, że nawet nie słyszał sygnałów jadącego za nim radiowozu. Policyjny wideorejestrator wskazał, że miał na liczniku przeszło 242 km/h, Dostał mandat w wysokości 700 złotych i 10 punktów.
Rusza KONKURS „Historyczna Pocztówka z Wakacji – 100 nagród na 100 lecie Powstań Śląskich”
Koronawirus na Śląsku: Już połowa gości z wesela pod Pszczyną ma koronawirusa
Bon Turystyczny 2020: Coraz więcej miejsc wypoczynku w bazie Polskiego Bonu Turystycznego