RegionWiadomość dnia
Gliwice: Spanikowana kobieta dzwoni po pomoc: Coś mi lata po domu!
Do gliwickiego schroniska dla zwierząt zadzwoniła kobieta, prosząc o pomoc. Wystraszona kobieta, mieszkająca na najwyższym piętrze jednej z gliwickich kamienic zaalarmowała pracowników schroniska, bo do jej mieszkania przez otwarte okno wleciał ….nietoperz. Schronisko prośbę o pomoc potraktowało jak najbardziej poważnie, ale już po przyjeździe okazało się, że to nie żaden krwiożerczy potwór zadomowił się w mieszkaniu zdenerwowanej kobiety, a młody nietoperz. Nietoperza udało się bezpiecznie i fachowo schwytać, a wystraszone nie mniej niż wzywająca pomocy kobieta zwierzę trafiło od razu do pracowników Schroniska dla Dzikich Zwierząt w Mikołowie.