Sport

Górnik Zabrze zmierzy się z Wisłą Płock

Na zabrzańskim stadionie kibiców zabraknie również i w środę, kiedy Górnik w ostatnim jesiennym meczu podejmie Wisłę Płock. To efekt kary nałożonej na zabrzański klub za zamieszki, do jakich doszło po meczu Górnika z Widzewem Łódź. – Jak wyjeżdżamy to praktycznie gramy przy pustych trybunach. Jesteśmy więc przyzwyczajeni – przyznaje Grzegorz Bonin, zawodnik Górnika Zabrze.

Piłkarze Górnika ostatnio przyzwyczaili także swoich fanów do porażek. Ostatni raz zawodnicy Ryszarda Komornickiego wygrali 3 października ze Stalą Stalowa Wola! Następnie zremisowali z ŁKS-em i nastąpiła czarna seria… 4 porażek! W efekcie zabrzanie z pozycji lidera spadli na szóstą lokatę.

Spotkaniem z Wisłą Płock będą chcieli choć trochę zmazać plamę po nieudanych występach i w nieco lepszych nastrojach oczekiwać wiosennych meczów. – Przede wszystkim musimy zagrać na zero z tyłu i to jest podstawa sukcesu. Jeśli będziemy skoncentrowani w obronie i zdyscyplinowani, to na pewno będą okazje do strzelenia gola i jeśli strzelimy to wygramy – wyjaśnia trener Górnika Zabrze.

Nie zagrają w tym meczu odsunięci od składu Robert Szczot i Damian Gorawski. W układaniu składu trenerowi Komornickiemu zadania nie ułatwi brak pauzującego za kartki Michała Pazdana oraz kontuzjowanych od dłuższego czasu napastników Przemysława Pitrego i Aleśa Besty. Teraz w Zabrzu najważniejszy jest mecz z Wisłą Płock, ale wiadomo już, że po nim przyjdzie czas na gruntowne porządki w składzie Górnika.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button