Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka liczy na pomoc WOŚP

Przy łóżku córki czuwają od kilku dni. Siedmiomiesięczna Lena jest już po operacji nerek. Dla rodziców dziewczynki Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w tym roku nabiera szczególnego znaczenia. – Jest to stres, bo jak się tego nie przeżywa i zbiera się na coś, a zawsze wspomagaliśmy Orkiestrę Jurka Owsiaka, jednak teraz ten problem praktycznie dotyczy nas bezpośrednio i dlatego bardziej się tym przejmujemy – mówi Daniel Gadaliński, tata Lenki.
Przejmują się zarówno rodzice, jak i mali pacjenci, dla których pobyt na oddziale urologicznym to konieczność. – Wolałbym być w domu z mamą i babcią – wyznaje Łukasz Szatny. Niestety, szpital często staje się dla nich drugim domem.
W Klinice Chirurgii Dziecięcej Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka rocznie operowanych jest około 400 dzieci. Oddziały są przepełnione, a lekarze pracują na starym, bo już dziesięcioletnim sprzęcie. – Staramy się za wszelką cenę wymieniać elementy zniszczone, ale to są pojedyncze elementy, natomiast nie możemy sobie pozwolić na to, żeby wymienić ten sprzęt w całości – stwierdza Tomasz Koszutski, wojewódzki konsultant urologii dziecięcej w Katowicach.
Szpitala na to nie stać, dlatego z pomocą próbuje przyjść Jurek Owsiak i jego Orkiestra. – Jeżeli zbierzemy podobne pieniądze jak rok temu, to będziemy mogli stworzyć kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt miejsc, gdzie te dzieciaki będą leczone, czyli nie zajmujemy się z drobiazgami. To jest układ moczowy. A diagnostyka może być skuteczna tylko wtedy, gdy będzie prowadzona z dobrym sprzętem – podkreśla Owsiak.
A dobry sprzęt do szpitali trafi głównie dzięki WOŚP. Jednak by na oddziałach mógł pojawić się ten z kolejnej dostawy, potrzebne są nie tylko otwarte serca, ale i portfele. – Dobrze, że te pieniądze są zbierane, bo jakiś nowocześniejszy sprzęt na pewno tu się przyda i wspomoże pracę lekarzy – uważa Monika Frej. Pracę, która przynosi największa satysfakcje wtedy, kiedy uda się pokonać chorobę. – Po bardzo ciężkich zabiegach dzieci bardzo szybko dochodzą do siebie, więc te efekty nas tym bardziej cieszą kiedy widzimy, że nawet po ciężkim zabiegu dziecko po kilku dniach biega po oddziale zadowolone – mówi Agnieszka Pastuszka, chirurg dziecięcy. I to właśnie dla nich zagra 19. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.