Magdalena Gorzkowska nie odpuszcza ataku na K2, górę, która jeszcze kilka tygodni temu była jedynym ośmiotysięcznikiem nie zdobytym zimą.
Zimowa nuda? Nie z TVS! Sprawdź nasze serialowe HITY!
– No i wyklarowało nam się okno pogodowe. Może w nie najlepszym dla mnie momencie, bo akurat wczoraj cały dzień spędziłam na wymiotowaniu, dziś czuję się lepiej i powoli dochodzę do siebie – napisała w mediach społecznościowych lekkoatletka.
Gorzkowska pisze także, że czekała do ostatniej chwili z planem ataku szczytowego, ponieważ prognozy pogody są bardzo niestabilne, ale teraz „można powiedzieć, że 4 i 5 lutego to bardzo dobre dni na szczyt”.
Pochodząca z Bytomia zawodniczka planuje 2 lutego dojść na wysokość 6070 m, dzień później 6550 m, a 4 lutego do C3 na wysokości 7300 m, gdzie odpocznie i zaatakuje szczyt.
– To wszystko to tylko liczby, co nieco może ulec zmianie. Najważniejsze jest dla mnie zdrowie i bezpieczeństwo – dodaje.
Fot. FB/Magdalena Gorzkowska/Szczyt Twoich Możliwości
Od 1 lutego ruszają galerie handlowe. Godziny dla seniorów skasowane
Protest w Rybniku pod komendą policji ws. wydarzeń w Face 2 Face: „To nie policja, to bandyci!!!”
Skandal! Kobieta umierała na ulicy, w tym czasie ktoś ukradł jej torebkę