Gorzyce:Śmiertelne zatrucie czadem
Policjanci zostali zaalarmowani w sobotę, późnym wieczorem. Dyżurna pogotowia poinformowała ich o śmierci mieszkańca ulicy Kolejowej w Syrynii. Z relacji współlokatorów wynikało, że 65-latek i jego 48-letnia partnerka, po włączeniu przepływowego ogrzewacza wody w pewnym momencie źle się poczuli. Do pomieszczenia weszła córka i widząc nieprzytomnych rodziców, otworzyła okno, wzywając jednocześnie służby ratunkowe. 49-latka odzyskała przytomność, ale dla 65-latka nie było już ratunku. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Jak ustalili policjanci, w pomieszczeniu, w którym przebywała para, nie było żadnej wentylacji. Mężczyzna najprawdopodobniej zatruł się tlenkiem węgla od włączonego ogrzewacza wody. Dokładne przyczyny i okoliczności śmierci mieszkańca Syrynii wyjaśni policja.