Greenpeace nadal protestuje przed Ministerstwem Środowiska

Rzecznik Greenpeacu Jacek Winiarski powiedział, że wczorajsze słowa poparcia ministra środowiska dla ekologów dotyczące ochrony Puszczy Białowieskiej są niewystarczające. Jego zdaniem negocjacje z gminami w sprawie poszerzenia parku trwają zbyt długo. Winiarski uważa, że niektóre z postulatów Greenpeacu minister środowiska Andrzej Kraszewski mógłby zrealizować od razu.
Aktywiści z Greenpeace przenieśli też swój protest na ulicę. Stoją przy jezdni z transparentem zachęcającym kierowców do popierania akcji ratowania Puszczy Białowieskiej. Po 16:00 w zielonym miasteczku zaplanowano serię atrakcji. Będzie pokaz gotowania wegetariańskiego oraz koncerty rockowe.
Minister środowiska Andrzej Kraszewski podtrzymuje swoje poparcie dla postulatów Greenpeace’u. Kraszewski powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że postulaty ekologów mógłby przyjąć jednym podpisem i po minucie sprawa byłaby załatwiona. Minister środowiska chce jednak rozwiązać problem poprzez negocjacje ze wszystkimi stronami. Minister powiedział, że nie wolno zapominać, iż setki osób utrzymują się z pracy w Puszczy i trzeba z nimi rozmawiać o ich przyszłości.
Minister Kraszewski dodał, że wycinka lasów w Puszczy Białowieskiej będzie najbliższym czasie ograniczona. Jeszcze w tym roku z planowanych przez leśników 110 tysięcy metrów sześciennych drewna ograniczono wycinkę do 83 tysięcy. W przyszłym roku zostanie wyciętych między 50 a 60 tysięcy metrów sześciennych.
Minister przypomina, że ekolodzy z Greenpeace chcą ograniczenia wycinki do 40 tysięcy metrów sześciennych rocznie. Minister środowiska dodał, że po zakończeniu procesu powiększania Białowieskiego Parku Narodowego będzie chciał stworzyć kolejne parki narodowe: Mazurski, Jurajski i park w okolicach Przemyśla.