Groźny wypadek na DK 11. W Bytomiu, na ulicy Strzelców Bytomskich dachowała osobówka. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 22-letni kierowca Skody zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z prawidłowo jadącą osobową toyotą. Siła uderzenia była tak duża, że Toyota dachowała, a Skoda zatrzymała się dopiero na latarni.
Maracana w Katowicach? Cena za stadion jak z kosmosu!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 15 grudnia wieczorem. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 22-letni kierowca Skody zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z 61-letnim kierowcą Toyoty. Siła uderzenia była tak duża, że osobowa Toyota została wywrócona na dach, a kierowca skody zatrzymał się dopiero na latarni.
Szczęśliwie w kolizji nikt nie ucierpiał, a zniszczone zostały jedynie samochody. Na miejscu pracowali strażacy, ratownicy medyczni oraz policjanci ruchu drogowego. Uczestnicy kolizji byli trzeźwi. Utrudnienia na drodze trwały ponad godzinę. Teraz bytomscy śledczy będą wyjaśniać szczegółowe okoliczności zdarzenia.
źródło: KMP Bytom
PILNE: Platforma Obywatelska wybrała kandydata na prezydenta! Schetyna: mówimy NIE władzy PiS!
Wylicytuj dzień z Ferdkiem Kiepskim. WOŚP ma już ponad 300 tys. zł