Grunt to promocja

Nowych inwestycji w Ciasnej ze świecą w ręku szukać. I tak od dwóch lat. By wreszcie ktoś skusił się gmina robi co może. Stąd między innymi udział w konkursie na najlepszy grunt. Ale sceptyków nie brakuje. – Tu to niewiadomo, kto tu przyjdzie. Czy by chciał coś robić, czy będzie chciał zainwestować – mówi Marian Małczak, mieszkaniec Ciasnej.
Temu, by się rozwijać ma sprzyjać dobra lokalizacja i inne walory tego miejsca, która doceniła komisja konkursowa. Nic, tylko inwestować. – Zdobyliśmy pierwsze miejsce z tego się bardzo cieszę, jest to dla gminy wielkie wyróżnienie i promocja i oczywiscie czekamy na inwestorów – opowiada Zdzisław Kulej, wójt gminy Ciasna.
Na zainteresowanie tych ostatnich liczą też inne miasta -uczestnicy konkursu, wśród nich Zabrze. Teren, który do konkursu zgłosili zabrzańscy urzędnicy. I chociaż zakwalifikował się jedynie do drugiego z trzech etapów, na stronie urzędu widnieje taka informacja. “Teren inwestycyjny w Zabrzu, przy ul. Lompy o powierzchni otrzymał tytuł “Laureata III edycji ogólnopolskiego konkursu Grunt na medal 2008”. Dalej można przeczytać, że wygrana w konkursie jest promocją gminy jako najlepszego miejsca lokalizacji inwestycji. Problem w tym,że w konkursie laurat może być tylko jeden. – To musi być ktoś kto został wyróżniony przez zwycięstwo lub zdobycie nagrody – tłumaczy prof. Jerzy Bralczyk, językoznawca.
I choć zabrzański teren na podium się nie znałazł, to jednak. – Biorąc pod uwagę zainteresowanie mediów można założyć stwierdzenie, że i tak wygraliśmy – odpowiada Dariusz Krawczyk, UM w Zabrzu. Tyle, że z takiej konkurencji mniej zadowolony jest prawdziwy zwycięzca. – Trudno mi jest to skomentować, ja uważam że myśmy zostali wyróżnieni w województwie śląskim i jesteśmy na pierwszym miejscu – mówi Zdzisław Kulej.
Zamieszanie wokół zwycięzcy powstało przez Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych. To ona laureatami nazwała wszystkich, którzy doszli do drugiego etapu. – Zabrze nie musi umieszczać tego, że zwycięzcą czy finalistą konkursu jest gmina Ciasna, gdyż gmina Ciasna pisze, że jest finalistą, natomiast gmina Zabrze jest laureatem – powiedziała Agnieszka Łukaszewska-Wojnarowska, Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych. I tak oto zrozumienie z pozoru prostej rzeczy nie jest już takie łatwe. – W tym kraju to jest w ogóle wszystko ciężko zrozumieć – dodał Marian Małczak.
Tak więc grunt to mieć niezły grunt i to nie zawsze na medal. Bo w tym konkursie najlepszą nagrodą jest darmowa promocja, by dobrze wypaść wystarczyło po prostu wziąć w nim udział.