Region

Grupa operacyjna na rynku w Żorach

Dziś na celowniku Żorska Grupa Operacyjna. A w jej szeregach twardziele, którym nie straszne deszcz i słota.

Nas w grupie jest dwudziestu zapaleńców i mimo,że bombarduje nas deszcz, chcemy ten dzień uczcić hucznie. – mówi Tomasz Żabka, Żorska Grupa Operacyjna.

A żeby zabawa nie wymknęła się wojskowym spod kontroli potrzebne jest baczne oko dowódcy.

Tu nie ma demokracji,jest ktoś kto dyryguje , dowodzi, no i to tylko kwestia tego łańcucha dowodzenia. Oczywiście grupą dowodzi Machulec, a Machulcem…ja. – stwierdza Tomasz Górecki, Żorska Grupa Operacyjna.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Ale prawda kto kim dowodzi jest zgoła inna. Bo Machulec na baczność staje tylko przed swoją małżonką.

W domu akurat nie mam za dużo do powiedzenia, bo w domu akurat żona jest przywódczynią,także ja tylko dowodzę w wojsku a w domu oj nie. – mówi Mirosław Machulec, Żorska Grupa Operacyjna.

Kobiety rządzą w domu, ale i w szeregach grupy. Żeby panowie z przyjemnością wykonywali ich rozkazy,panie używają swej cennej broni- urody.

Ja nie muszę gotować, robią to mężczyźni i zajmują się samochodami,więc ja nie wiele mam tu do zrobienia.– dodaje Anna Micuła, Żorska Grupa Operacyjna.

I choć kobieca ręka tej grochówki nie przygotowała, to je zapach przyciągał dziś ze zdwojoną siłą. – No na grochóweczka to smak jest zawsze, w wojsku byłem , to grochóweczki się najadłem no. – mówi Wiktor Pitlok.

Zainteresowani przyszli się najeść, ale i zobaczyć militarne zabawki swoich żorskich kolegów. A ci mieli się dzisiaj czym pochwalić.

Mamy stara, mamy ziła 157, ułaz, ,gazik, motor junak no i kuchnia polowa. – mówi Włodzimierz Piaskowski, Żorska Grupa Operacyjna.

To o te maszyny dbają z zapałem przez cały rok. Ale jak twierdzą to nie ich pierwsza miłość.

Żona jakby nie było, a drugą moją miłością była ciężarówka rosyjska gaz 51a od tego się zaczęła cala pasja. – stwierdza Mirosław Machulec, Żorska Grupa Operacyjna.

Pasją którą chcą zarazić innych. A przy okazji przypomnieć mieszkańcom kawałek historii.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button