Gry fabularne
Paulina Tomczak by dzisiaj zagrać przemierzyła ponad 300 kilometrów. Jednak dla takich atrakcji mogłaby pokonać ich znacznie więcej. – Staramy się odgrywać nie tylko samą walkę, ale praktycznie całe życie, które mogłoby istnieć w takim fikcyjnym świecie. Tak więc jedzenie w karczmie, posiadówki, jakieś przyśpiewki, poznawanie nowych ludzi, to wszystko ma wyglądać jak normalne życie. O to by wyglądało jednak realnie trzeba zadbać. Świątynie, karczmy, odpowiednia broń no i przede wszystkim stroje. Jak się okazuje ich przygotowanie wcale nie musi być czasochłonne. – Mój to akurat to był dość szybko, bo to jest praktycznie zwykła alba kościelna, kawałek zasłony, na krój średniowieczny, no i pas – wyjaśnia Mateusz Knesz, który gra w gry fabularne.
I strój druida gotowy. O wiele dłużej przygotować musi się za to mistrz gry. Bo to właśnie on jest narratorem, reżyserem i autorem scenariusza, który ma zaskoczyć graczy. – Wszystkie postacie przez cały czas, przez cztery dni grają swoje role, są przebrane i wygra ten, kto osiągnie swoje cele. Cele są różne, jeden pragnie złota, władzy, a jeszcze inny pokoju dla świata – tłumaczy Paweł Kwiatoń, mistrz gry. Różne też są postacie. Gobliny, wróżki, elfy, heretycy i bogobojni kapłani. Jednym z nich jest Grzegorz Kalinowski w grze Wolf von Falkenbach. – Inkwizycja ma tylko jeden plan, wyczyścić miasto z heretyków. Dużo będzie ich dzisiaj i jutro? – Zobaczymy, ja myślę, że stos będzie płonął codziennie.
O to by Czyżowice przez kilka dni zamieniły się w świat fantasy dba Grupa Inicjatyw Twórczych z Rydułtów. Dlatego też Fort doczekał się kolejnej odsłony. – Jest to zjazd miłośników gier fantasy, całej otoczki fantastyki jaką ze sobą ciągnie. Przygody dobrze znanych opowieści polskich pisarzy czyli na literaturze zaczynając, kończąc na grach terenowych – mówi Adam Błędowski, koordynator konwentu FORT 2009.
W zeszłym roku na taki konwent przyjechało 130-u miłośników RPG. W tym roku organizatorzy liczą na więcej, zwłaszcza iż tego typu imprez w Polsce odbywa się niewiele, a fanów i pasjonatów gier RPG przybywa. I trudno się dziwić, bo taka gra tej komputerowej przecież nierówna.
