Grzegorz Napieralski przedstawi swoje propozycje
Napieralski powiedział, że oczekuje przeprosin od Grzegorza Schetyny z PO za jego wypowiedź sugerującą , iż lider SLD uprawia handel polityczny. Kandydat Lewicy powiedział, że nigdy tego nie robił. W ten sposób Napieralski odpowiedział na pytanie o komentarz wobec sformułowania “polityk handlu”, użytego wobec niego przez jednego z polityków PO. W październiku ubiegłego roku Grzegorz Schetyna powiedział Gazecie Wyborczej m.in : “Z Napieralskim nie ma sensu rozmawiać, to jest polityk handlu. Dla niego wzorem są Czarzasty i Kwiatkowski”
Napieralskiego pytano też w Sygnałach Dnia o komentarz na temat wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego sprzed kilku lat, o koniecznej delegalizacji SLD. “To bolesne słowa” – powiedział i dodał, że dziennikarze przypominają także wypowiedzi Stefana Niesiołowskiego z PO , który ” w niewybrednych słowach atakował i SLD i mnie osobiście” . Grzegorz Napieralski dodał , że najlepszym komentarzem jest wynik w pierwszej turze wyborów i że startował dlatego , by politycy spierali się a nie atakowali siebie nawzajem.
Napieralski przyznał, że SLD chce wrócić do władzy, ale nie “w kontekście przedwyborczych układów i targów”. Dodał, że nieprawdziwe i agresywne wypowiedzi świadczą o starym sposobie uprawiania polityki, z którym Sojusz chce zerwać.
Lider SLD powtórzył, że oczekuje jutro spotkania “okrągłego stołu” w sprawie służby zdrowia. Oczekuje też na, zwołane już przez marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego poświęcone sprawom polskiej misji w Afganistanie.
Napieralski wyraził przekonanie, że choć główne partie polityczne chcą przyciągnąć jego wyborców, to trudno im będzie wycofać się ze składanych teraz deklaracji. Zmiana stosunku do lewicy będzie więc, jego zdaniem, trwała.