KrajRegionSportWiadomość dnia

Grzegorze Lato: Nie ma powodów, bym podał się do dymisji!

Prezes Lato jeszcze kilka miesięcy temu deklarował rezygnację z funkcji prezesa, jeśli reprezentacja Polski podczas mistrzostw Europy nie awansuje do ćwierćfinału. Dziś jednak powodów by tak zrobić nie widzi. Nie wiadomo też czy w październikowych wyborach będzie ponownie kandydował. – Zostało jeszcze trzy mecze w Polsce, sześć na Ukrainie i ja podejmę decyzję zaraz na początku. Mówiąc inaczej do 5 lipca państwo się dowiedzą o mojej decyzji, jeśli ja wystartuje czy nie. Na pewno część będzie z Was zadowolonych, a część nie. Z pracy obecnego prezesa na pewno niezadowolona jest minister sportu Joanna Mucha, która publicznie domagała się jego dymisji. Kolejnej fali krytyki wobec związku nie rozumieją jego działacze. Prezesa bronią. – Trzeba by było zadać pytanie, kto ma podać się, prezes Lato czy pani minister Mucha? Pani minister Mucha tyle błędów porobiła, a ja słyszałem, że ten rząd to jest rząd fachowców, a my wiemy o tym, że tak nie jest – oznajmia Teodor Wawoczny, prezes Grunwaldu Ruda Śląska.

Nieustępliwość Laty nie dziwi ekspertów. Jedynym wyjściem z tej sytuacji byłoby rozwiązanie siłowe z kuratorem w związku w tle. A na to nikt raczej sobie nie pozwoli. – To już wielokrotnie udowodniło, że jest to absurd. Także dla mnie, gdybym miał wybierać dwie opcję, czyli PZPN z Grzegorzem Lato i reprezentacją grającą w eliminacjach kolejnych mistrzostw świata, czy PZPN z kuratorem i zawieszoną drużyną, która nie może uczestniczyć w żadnych oficjalnych rozgrywkach międzynarodowych, to oczywiście wybieram pierwszą opcję – zaznacza Paweł Czado, szef redakcji sportowej Gazety Wyborczej. W eliminacjach biało-czerwonych prowadzić będzie już na pewno nowy trener. Franciszek Smuda ma kontrakt ważny do końca sierpnia. – Miałem dość długą rozmowę z trenerem. Jest to mój kolega, przyjaciel i razem graliśmy. Nie widzę żadnego problemu, żeby cokolwiek zmieniać także on dostanie do wygaśnięcia kontraktu wszystkie swoje pieniądze – podkreśla Grzegorz Lato.

Jak na kolegów przystało, publicznie owoców jego pracy z kadrą nikt nie chce oceniać. – To tutaj tak popatrzę na twarze, to chyba 80% było za nim. Pan między innymi i teraz pan żąda, żebym ja się wypowiadam na temat tego co wyście kreowali na tego, który ma poprowadzić naszą reprezentację – mówi Stefan Majewski, trener młodzieżowej reprezentacji Polski. Chętnych do objęcia funckji selekcjonera nie brakuje. Już po przegranym meczu z Czechami, do PZPN-u zaczęły napływać oferty szkoleniowców z całej Europy. Ten, który ustępuje, widzi kilku dobrych w kraju. – Heniu Kasperczak, Orest Lenczyk czy Waldek Fornalik. Jest mnóstwo młodych też trenerów utalentowanych, Maciek Skorża, decyzja należy do zarządu.

Z tym ostatnim żadnych rozmów nie było. Prezes Lato zdementował dziś plotki, jakoby trenerski fotel narodowej kadry był już obiecany Maciejowi Skorży. Rozważane są też wciąż nazwiska zagraniczne. – Nie mam wpływu na decyzję, ale proponowałbym kolegom, żeby zastanowić się może nad trenerem niemieckim, skandynawskim czy hiszpańskim. Może warto wrócić do tego pomysłu, który ileś tam lat temu dał dobre efekty – uważa Michał Listkiewicz, były prezes PZPN-u.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Za prezesury Grzegorz Laty trener z zagranicy jest raczej wykluczony, bo prezes musiałby się  z nim porozumiewać przez tłumacza. A tego nie lubi…

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button