RegionWiadomość dnia

HF-2 Heron- samolot, który zadziwia świat! Stworzyli go studenci Politechniki Śląskiej z zespołu High Flyers [Zdjęcia]

Miesiące przygotowań. Zarwane noce w laboratorium. Kolejne godziny spędzone na treningach. Nikt jednak nie narzekał. W końcu ta nazwa do czegoś  zobowiązuje. “-Zastanawialiśmy się jaka będzie dobra nazwa dla koła naukowego na Politechnice Śląskiej, gdzie nie ma wydziału lotniczego i zdecydowaliśmy się na High Flyers, ponieważ chcemy sięgać najwyżej” – mówi Tomasz Siwy, prezes Koła Naukowego High Flyers. W Portugalii mierzyli wysoko. Ostatecznie jednak w międzynarodowych zawodach samolotów bezzałogowych wylądowali na szóstym miejscu.  “-Od podium dzieliła nas dosłownie pogoda, to był pechowy podmuch wiatru, akurat nastała nasza kolej, nasze pięć minut i akurat wtedy wiatrowskaz obrócił się bokiem” – mówi Krzysztof Płatek, pilot zespołu High Flyers.

ZDJĘCIA: STUDENCI POLITECHNIKI ŚLĄSKIEJ STWORZYLI SUPER-WYTRZYMAŁY SAMOLOT. “HF-2 HERON” ZADZIWIŁ ŚWIAT!

Ale śląscy studenci nie wrócili na tarczy. Ich maszyna „HF-2 Heron” podczas testów wytrzymałościowych uzyskała najlepszy wynik wśród wszystkich startujących drużyn. A było ich w sumie 21. Uwagę przyciągało też wykonanie modelu. “-Najpierw powstał prototyp, na którym sprawdziliśmy technologie, a potem przez długie godziny dni i miesiące pracowaliśmy nad finalną wersją, szukaliśmy najlepszych rozwiązań, wiadomo były burze mózgów” – mówi o powstaniu samolotu HF-2 Heron Michał Hecel, konstruktor innowacyjnej maszyny. Mózgów głównie …męskich. Choć bez niej wyjazd ten by się w ogóle nie odbył. To właśnie Agnieszka była odpowiedzialna za całą logistykę. “-Ja się czuję jak ryba w wodzie, od zawsze przebywałam z chłopakami więc dla mnie to nie pierwszyzna. Potrafię sobie z nimi poradzić” – mówi Agnieszka Ziebura, która zajmowała się logistyką.

Studenci Politechniki Śląskiej radzą sobie – i to od kilku już lat – nie tylko z budową samolotów, ale i …bolidów. Głośno było o nich za sprawą pojazdu, który w prestiżowych zawodach na torze Silverstone w Wielkiej Brytanii zajął pierwsze miejsce, bijąc na głowę 35 innych zespołów. “-Zawiązała się taka grupa, która technicznie była do tego predysponowana, natomiast cel jest taki, żeby to było działanie długoterminowe, żebyśmy mogli kończąc studia, jedni studenci przekazywali wiedzę pozostałym, tym którzy dopiero zaczynają studia i będą działać w kole naukowym” – mówi dr inż. Roman Czyba, Politechnika Śląska. Ich działania są coraz bardziej widoczne na arenie międzynarodowej. Dlatego wśród braci studenckiej światowych uczelni, absolwenci “POLIBUDY” nie są już anonimowi. “-To jest jeden z naszych głównych celów, dlaczego to koło naukowe powstało, żeby promować polską myśl techniczną a w szczególności Politechnikę Śląską” – mówi Tomasz Siwy, prezes Koła Naukowego High Flyers. Teraz trzeba jednak zejść na ziemię. Przynajmniej na pewien czas. Bo już we wrześniu przed nimi kolejna szansa na to, by wylatać coś dla siebie i uczelni. Tym razem we Francji.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button