RegionWiadomość dnia

Hotel powtórzy sukces baru Krówka? W Żorach niepełnosprawni świetnie radzą sobie w kuchni

W Żorach niepełnosprawni wspólnie ze swoimi terapeutami od roku prowadzą prawdopodobnie najchętniej wybieraną w mieście jadłodajnie. – Mamy dobre rosoły. Mamy pierogi, które są bardzo popularne tutaj. Do tego kluski i rolady – zachwala Urszula Kucia, która pracuje w barze mlecznym “Krówka” w Żorach. Bez względu na to, co akurat jest w menu swoje w kolejce trzeba tu odstać. – Przyjeżdżamy często. Przyciąga nas jedzenie i cena – mówi Barbara Kaczor, klientka baru. Ale, czego nie ukrywa większość klientów, również ciekawość jak niepełnosprawna obsługa radzi sobie w biznesie. – Mógłbym nawet powiedzieć, że radzą sobie w kuchni lepiej od niejednej osoby pełnosprawnej, które pracują w innych restauracjach w Polsce – stwierdza Arkadiusz Urszulik, szef kuchni baru Krówka.

Gastronomia na wysokim poziomie to niejedyne miejsce w Żorach, w którym niepełnosprawni pracują na pełny etat. Jeszcze 5 lat temu w żorskim Zakładzie Aktywności Zawodowej zatrudnionych było 40 osób. Teraz szansę na rehabilitację poprzez pracę ma tu blisko 60 niepełnosprawnych. – Jestem zadowolony z pracy, bo mam możliwość wychodzenia z domu – mówi Wojciech Dominiak, portier w Zakładzie Aktywności Zawodowej “Wspólna pasja” w Żorach. Według danych śląskiego oddziału Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych stopa bezrobocia wśród takich osób spada. Stałe zajęcie ma obecnie ponad 80 tysięcy osób. To prawie cztery razy więcej niż 10 lat temu. – Raz spada, raz rośnie w zależności od sytuacji gospodarczej i koniunktury. W takim ogólnym ujęciu możemy powiedzieć, że zatrudnienie jednak wzrasta, a co najważniejsze wzrasta na otwartym rynku pracy – zaznacza Anna Wandzel, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w Katowicach.

Rynek pracy w Żorach dla osób niepełnosprawnych znacząco się poszerzy. Na początku 2016 roku zacznie działać wyjątkowy hotel. Pracę znaleźć może tu nawet pięćdziesiąt osób. – Osoby niepełnosprawne organizowałyby i prowadziłyby ośrodek, który realizowałoby rehabilitację dla osób niepełnosprawnych. Uważamy, że jest to możliwe – podkreśla Jerzy Krótki, dyr. Zakładu Aktywności Zawodowej w Żorach. Zwłaszcza, że takie ośrodki w innych regionach kraju już działają i co najważniejsze na siebie zarabiają. – Nie mamy się czegoż tak bardzo wstydzić, ponieważ w ostatnich latach bardzo wiele zmieniło się w naszej świadomości. Niepełnosprawność to nie jest problem osób niepełnosprawnych, to jest problem całego otoczenia – oznajmia Teresa Hernik, prezes

Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. By wyjść ze swojego nierzadko hermetycznego środowiska muszą dostać szansę. Taką jak, dano im tu w Żorach. A wtedy niepełnosprawność szybko zamienią na niezależności.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button