Idzie nowe

Aleksander Wójcicki kilka dni temu przeszedł operację biodra. Jak mówi – dopiero wtedy przekonał się, że praca w szpitalu dla pacjenta jest bezcenna. No właśnie – tylko dla pacjenta: Tutaj te nasze pielęgniareczki zarabiają po parę groszy no i co, no i co mają. A tak to może miałyby perspektywę lepszą.
To właśnie o widokach na szpitalną przyszłość w Katowicach debatowali lekarze z całej Polski. Przyszłość,dla której ratunkiem mogą być unijne pieniadze i unijni pacjenci. Jeżeli wiedzę taką posiądziemy my tutaj na Śląsku, to być może duża część tych środków będzie mogła być dla Śląska przeznaczona, a przede wszystkim przez nas wykorzystana. – deklaruje dr n. med. Maciej Hamankiewicz przewodniczący ORL w K-cach. Ale zanim do tego dojdzie służbę zdrowia czeka kolejna reforma. Jak mówi prezes naczelnej izby lekarskiej, dr n. med. Konstanty Radziwiłł – w dyskusji o pieniądzach w systemie – lekarze nie powinni zostawać sami: Gdy o tym, że więcej pieniędzy potrzeba w systemie ochrony zdrowia mówią lekarze, czy pracownicy służby zdrowia, to zawsze wygląda to trochę podejrzanie. No bo ludzie mówią “pewnie chcą jeszcze więcej zarobić”. Natomiast moim zdaniem w Polsce brakuje ciągle takiego lobby pacjentów. Tyle tylko, że póki co – to raczej rzeczywistość idealna. Zbigniewa Zawiszę, pacjenta planowana reforma – delikatnie mówiąc – denerwuje: My musimy takie ceny ustalić, żeby nam się to opłacało. Kogo będzie stać – to dobrze, a kogo nie to trudno i darmo, bo za nikim chodzić nie będziemy – to jest podejście do pacjentów? Nie będzie tak źle – przekonują lekarze – bo reforma i prywatyzacja to nie to samo. Właścicelem spółki może być samorząd. Natomiast ważne jest to, że spółka niejako dyscyplinuje kierownictwo szpitala. I w związku z tym obciążanie swoimi długami społeczeństwa – to będzie pohamowane. – tłumaczy dr n. med. Adam Kozierkiewicz.
Zdaniem niektórych dyrektorów – sedna szpitalnych problemów należy szukać zupełnie gdzie indziej: Najlepsza reforma będzie wtedy, kiedy powstanie drugi Narodowy Fundusz Zdrowia, czyli kiedy będzie konkurencja i te fundusze będą konkurowały między sobą, celem prawidłowego zdobywania w cudzysłowie ubezpieczonych – uważa dr n. med. Bogdan Koczy dyr. Wojewódzkiego Szpitala Chirurgii Urazowej w PŚL. Ubezpieczonych, którzy ze szpitalną rzeczywistością borykają się codziennie. Ta dyrektorska niebawem boleśnie się zmieni- zapowiadają politycy: Jeżeli potrafi znaleźć się w sytuacji nowej, to powinien zostać. Jeżeli nie potrafi tego zrobić, jest przyzwyczajony do działania w systemie dyrektywnym i tylko wydawania pieniędzy, które ktoś mu wysyła, to powinien odejść – mówi dr Jan Olbrycht eurodeputowany, PO.
I to może właśnie obawa przed zamianą dyrektorskiej diety na taką sprawia, że reforma to nadal – szeroko dyskutowane – ale tylko plany.