Indie: Dramat policjantów porwanych przez maoistów
Maoiści w zamian za uwolnienie policjantów żądają wypuszczenia na wolność ich ośmiu współtowarzyszy zatrzymanych przez policję. Premier rządu stanowego w Biharze Nitish Kumar poinformował, że władze chcą prowadzić negocjacje z porywaczami, ale maoiści ich nie podejmują. Wsparcie dla negocjacji zapowiedziały także władze centralne Indii. Jednocześnie w Biharze trwa operacja służb specjalnych, która ma doprowadzić do uwolnienia porwanych.
Oceniając zagrożenie rebelią maoistyczną w Indiach generał Ashok Mehta, ekspert od spraw bezpieczeństwa podkreślił, że to duża siła, która jest w stanie destabilizować ogromne obszary Indii. Mehta przypomniał jednocześnie, że premier Indii Manmohan Singh uznał partyzantkę maoistyczną za największy problem w sferze wewnętrznego bezpieczeństwa w Indiach.
Maoiści, działający w kilkunastu stanach Indii twierdzą, że występują w obronie wykorzystywanej ludności rolniczej i plemiennej, pozbawianej ziemi pod inwestycje przemysłowe. Władze uważają natomiast, że hamują oni industrializację kraju.