RegionWiadomość dnia

Inwestycje motoryzacyjne w Gliwicach i Dąbrowie Górniczej

Trzydrzwiowa Astra GTC oficjalnie zjechała z linii produkcyjnej. Choć w nazwie ciągle astra, to nowe dziecko General Motors, z dobrze znanym z europejskich dróg samochodem nie ma już wiele wspólnego. – Te same są anteny i lusterka, natomiast pozostałe części zdecydowanie się różnią nadając kształt, wygląd taki jaki widzimy w efekcie końcowym – podkreśla Jan Ułasiewicz, pracownik fabryki Opla w Gliwicach. Jednak kształt to niejedyne co dodaje ”sportowej” duszy temu modelowi. Duże znaczenie ma dwulitrowy diesel w wersji turbo. Za podstawowy model produkowanego w Gliwicach GTC trzeba wyłożyć z portfela ponad 76 tysięcy złotych. Jednak za pierwszy zapłacono w euro w Niemczech. Na kolejnych 15 tysięcy złożono już zamówienia. – Przyjmujemy dodatkowo 150 pracowników. To będą pracownicy, którzy będą pracować na kontraktach GM – mówi Andrzej Korpak, dyrektor fabryki Opla w Gliwicach.

W tę linię montażową zainwestowano w Gliwicach 65 milionów euro. – Przewidziane są dalsze inwestycje związane z uruchomieniem Astry Cabrio oraz kolejnego modelu w wersji astry 4 tj. modelu sedan – informuje Arkadiusz Suliga, dyrektor produkcji w fabryce Opla w Gliwicach. Produkcja Astry Sedan ruszy w przyszłym roku, a na początku 2013 z fabryki w Gliwicach wyjedzie wersja bez dachu. Sukces, któremu przyglądała się dziś ambasada USA i ministerstwo gospodarki. – Polsce nie brakuje i optymizmu, i tego czego brakuje na całym Świecie – czyli nadziei i stabilności. To rzeczywiście jest doceniane przez wszystkich. Tutaj są nowe inwestycje – zaznacza Dariusz Bogdan, wiceminister gospodarki.

Motoryzacyjny potencjał województwa śląskiego po raz kolejny dostrzegli też Włosi. Koncern Brembo, czołowy producent podzespołów do układu hamulcowego, kosztem 105 milionów złotych rozbudował swoją fabrykę w Dąbrowie Górniczej. Przy produkcji między innymi tarcz hamulcowych docelowo ma pracować 1200 osób. Nabór pracowników trwa. – Jest to najistotniejsza inwestycja jaką zrealizowaliśmy w ostatnich latach. W tym momencie można powiedzieć, że Polska jest drugim pod względem zaangażowania koncernu krajem – po Włoszech – oznajmia Alberto Bombassei, prezes grupy Brembo. Ogromna fabryka ma pomóc w walce z kryzysem, który dotknął m.in. włoskiego producenta w Tychach. Pomimo tych problemów, w województwie śląskim wciąż przybywa miejsc pracy w motoryzacji. To tu produkuje się najwięcej aut w całym kraju. – Śląsk poprzez swój romans z Fiatem i dużą liczbę kooperantów Fiata stała się takim matecznikiem – uważa Piotr Wojaczek, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

I taki zaszczytny tytuł stąd na pewno szybko nie odjedzie.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button